Gdy Cristiano Ronaldo grał w Realu Madryt, a Lionel Messi w FC Barcelona, ich pojedynkami emocjonowało się mnóstwo kibiców. Jedni uważali, że są wielkimi fanami Argentyńczyka, a inni podkreślali, że bardzo cenią reprezentanta Portugalii.
Tych dwóch wielkich zawodników podziwiali również młodsi i mniej doświadczeni piłkarze. Wielu sportowców chciało kroczyć ich śladem.
Teraz wygląda to już trochę inaczej. Nie ma tak wielu zachwytów nad Ronaldo czy Messim. Pojawiają się za to inni idole.
Ostatnio nowy zawodnik Udinese Calcio Betu Betuncal zdradził na konferencji prasowej, kogo podziwiał i kto imponuje mu aktualnie.
- Moim pierwszym idolem był Eto'o - powiedział otwarcie. - Na przestrzeni ostatnich lat doceniłem wielu graczy, takich jak Drogba, ale też Lewandowski, Lukaku czy Haaland. Uważnie obserwuję ich sposób gry - dodał, cytowany przez tuttomercatoweb.com.
Czytaj także:
> Czy Polacy wystąpią w MŚ 2022? Oszacowano ich szanse
> "To może być niebezpieczne". Gareth Southgate ostrożny przed meczem z Polską
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: babol za babolem! To się musiało źle skończyć