PSG pokazało sensacyjnemu beniaminkowi miejsce w szeregu

Dopóki paryżanie nie zdobyli pierwszej bramki, rywal był w stanie walczyć z nimi na równych warunkach. Później PSG odjechało, było nie do złapania i wygrało wysoko, 4:0.

Marcin Jaz 11 Września 2021, 19:07

PAP/EPA / YOAN VALAT / Na zdjęciu: Piłkarze PSG

Premier League: dwa gole Cristiano Ronaldo w ponownym debiucie dla Manchesteru United przeciwko Newcastle

Choć Paris Saint-Germain jest naszpikowane gwiazdami, to musiało zachować czujność w starciu z Clermont. Beniaminek Ligue 1 na razie zachwycał. Nie przegrał żadnego z pierwszych czterech spotkań, dzięki czemu zajmował miejsce na podium. PSG narzuciło mu jednak swoje warunki od samego początku, choć nie było to zabójcze tempo. Sporo piłek było granych na Kyliana Mbappe, a on starał się wkręcać rywali w ziemię.

Goście, gdy byli w stanie dłużej utrzymać się przy piłce, potrafili zagrozić. Chętnie wchodzili ze skrzydeł w pole karne i zatrzymywał ich dopiero Marquinhos, ostatni obrońca paryżan.

Gospodarze objęli prowadzenie w 20. minucie. Ander Herrera dopadł do źle wybitej piłki przez bramkarza i trafił głową do siatki. Ok. 10 minut później Hiszpan mógł cieszyć się z dubletu. Akcja była niemalże kopią pierwszej bramki. Różnica była jedynie w strzale Herrery. Tym razem uderzył mocno nogą.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramka-marzenie! Można oglądać do znudzenia

Paryż kontrolował sytuację, a po przerwie jeszcze bardziej odjechał zrezygnowanemu beniaminkowi ze środkowej Francji. Najpierw gola strzelił Mbappe, który minął bramkarza i trafił do pustej bramki. On sam polował na kolejne trafienie, ale nie potrafił pokonać golkipera gości. Na jednej z jego sytuacji skorzystał Idrissa Gueye. Mbappe trafił w bramkarza, a pomocnik PSG dobił głową z bliska i ustalił wynik na 4:0.

PSG pokazało klasę. Clermont do pewnego momentu próbowało walczyć jak równy z równym, ale drużyna z Paryża była poza zasięgiem beniaminka. Dzięki tej wysokiej wygranej ekipa ze stolicy Francji umocniła się na pozycji lidera Ligue 1.

Paris Saint-Germain - Clermont Foot 63 4:0 (2:0)
1:0 - Ander Herrera 20'
2:0 - Ander Herrera 31'
3:0 - Kylian Mbappe 55'
4:0 - Idrissa Gueye 65'

PSG: Gianluigi Donnarumma - Achraf Hakimi (72' Thilo Kehrer), Marquinhos, Presnel Kimpembe (80' Nathan Bitumazala), Abdou Diallo - Idrissa Gueye (72' Eric Dina), Danilo Pereira, Ander Herrera - Rafinha Alcantara, Julian Draxler (86' Nuno Mendes, Kylian Mbappe (79' Mauro Icardi).

Clermont: Arthur Desmas - Akim Zedadka, Cedrin Hountoundji, Florent Ogier (73' Jean-Claude Billong), Vital N'Simba - Salis Abdul Samed, Jason Berthomier (62' Saif-Eddine Khaoui), Johan Gastien (87' Jonathan Iglesias) - Jodel Dossou (73' Jordan Tell), Jim Allevinah (62' Elbasan Rashani), Pierre-Yves Hamel.

Żółta kartka: Zedadka (Clermont).

Sędzia: Mikael Lesage.

W piątkowy wieczór broniące tytułu Lille niespodziewanie przegrało z Lorient 1:2.

FC Lorient - Lille OSC 2:1 (1:1)
1:0 - Armand Lauriente 7'
1:1 - Burak Yilmaz 25'
2:1 - Terem Moffi 87'

Czytaj też:
Siedem goli w meczu BVB
Rodin ratuje Cracovię