Bundesliga: siedem goli w szalonym meczu Borussii Dortmund

PAP/EPA / Na zdjęciu: mecz Bayer Leverkusen - Borussia Dortmund
PAP/EPA / Na zdjęciu: mecz Bayer Leverkusen - Borussia Dortmund

Erling Haaland nie zatrzymuje się i tym razem pomógł Borussii Dortmund dwoma trafieniami. Jej starcie z Bayerem 04 Leverkusen było bardzo widowiskowe. Trzy razy pozbawiała przeciwnika prowadzenia zanim strzeliła gola na 4:3.

Bayer 04 Leverkusen potrafił w poprzednim sezonie seryjnie zaskakiwać pozytywnymi wynikami, ale też regularnie rozczarowywać. Po dobrym początku obecnych rozgrywek nie zamierzał hamować. Siedem punktów, zdobytych przed przerwą reprezentacyjną, pozwoliło Aptekarzom znajdować się w tabeli przed Borussią Dortmund, która zwycięstwa z Eintrachtem Frankfurt i Hoffenheim przedzieliła porażką z SC Freiburg.

Bezbramkowego meczu tych drużyn nie było od 2015 roku. W późniejszych 12 pojedynkach padło 49 goli, czyli średnio ponad cztery na spotkanie. Zwyciężali w tym okresie przede wszystkim gospodarze, a jeżeli już ktoś podbijał teren przeciwnika, była to Borussia. W sobotę statystyki znalazły potwierdzenie - ponownie była kanonada, a ekipa z Dortmundu poradziła sobie w Leverkusen.

Zgodnie z przypuszczeniami nie trzeba było długo czekać na otwarcie wyniku. Bayer przetrwał ataki Borussii i pokazał przeciwnikom, jak należy przeprowadzić skuteczne natarcie. Florian Wirtz dał prowadzenie 1:0 Aptekarzom, a wcześniej nie popisał się Raphael Guerreiro w konfrontacji z Paulinho. Goście musieli wcześnie zająć się pierwszym pościgiem za rywalem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramka-marzenie! Można oglądać do znudzenia

W 37. minucie Erling Haaland doprowadził do remisu 1:1. Ciekawych szarż Borussii było coraz więcej i znalazła ona sposób na umieszczenie piłki w bramce Lukasa Hradeckiego. Niezawodny Norweg zachował się jak przystało na klasowego napastnika po dośrodkowaniu Thomasa Meuniera. Po chwili Borussia ponownie umieściła piłkę w bramce, ale trafienie Jude'a Bellinghama po dograniu Erlinga Haalanda zostało anulowane z powodu faulu na Moussie Diabym.

Nie zdobyli prowadzenia goście, zrobili to przed przerwą gospodarze. Patrik Schick pokonał Gregora Kobela płaskim uderzeniem na 2:1 w doliczonym czasie. Piłka trafiła do niego od Floriana Wirtza, który tym samym dołożył asystę do wcześniejszego trafienia. Nie popisał się po raz drugi Julian Brandt. Wcześniej zmarnował świetną sytuację podbramkową, a tym razem zgubił futbolówkę.

Julian Brandt zrehabilitował się po przerwie. W 49. minucie właśnie on wymanewrował obronę z Leverkusen i swoim strzałem doprowadził do remisu 2:2. Aptekarze nie wyciągali wniosków z popełnionych wcześniej błędów i jeszcze raz musieli zapomnieć o prowadzeniu. Wymiana ciosów trwała w najlepsze.

W 55. minucie Bayer po raz trzeci znalazł się bliżej zwycięstwa niż Borussia. Moussa Diaby zameldował się w polu karnym przeciwnika przy okazji rzutu rożnego, wyprowadził na manowce zawodników Borussii i wykorzystał dośrodkowanie. Także bramka na 3:3 w 71. minucie padła po stałym fragmencie gry. Raphael Guerreiro przymierzył z rzutu wolnego, ponad murem w okienko. Faulował w niefortunnym dla Bayeru miejscu boiska Jeremie Frimpong.

Przełom nastąpił w 77. minucie. To wtedy Borussia po raz pierwszy miała przewagę nad przeciwnikiem. Nagrodziła się za wcześniejsze ambitne pościgi golem z rzutu karnego Erlinga Haalanda. Norweg skompletował dublet po faulu Odilona Kossounou i jak się okazało zapewnił drużynie komplet punktów.

4. kolejka Bundesligi:

Bayer 04 Leverkusen - Borussia Dortmund 3:4 (2:1)
1:0 - Florian Wirtz 9'
1:1 - Erling Haaland 37'
2:1 - Patrik Schick 45'
2:2 - Julian Brandt 49'
3:2 - Moussa Diaby 55'
3:3 - Raphael Guerreiro 71'
3:4 - Erling Haaland (k.) 77'

Składy:

Bayer: Lukas Hradecky - Jeremie Frimpong, Odilon Kossounou, Jonathan Tah, Mitchel Bakker - Robert Andrich, Kerem Demirbay (79' Karim Bellarabi) - Moussa Diaby, Florian Wirtz, Paulinho (63' Nadiem Amiri) - Patrik Schick (78' Lucas Alario)

Borussia: Gregor Kobel - Thomas Meunier, Marin Pongracić (84' Mats Hummels), Manuel Akanji, Raphael Guerreiro - Jude Bellingham (89' Marius Wolf), Axel Witsel (66' Donyell Malen), Mahmoud Dahoud - Julian Brandt, Erling Haaland, Marco Reus

Żółte kartki: Wirtz, Frimpong, Kossounou, Diaby (Bayer) oraz Meunier, Haaland, Wolf (Borussia)

Sędzia: Daniel Siebert

***

SC Freiburg - 1.FC Koeln 1:1 (0:1)

SpVgg Greuther Fuerth - VfL Wolfsburg 0:2 (0:1)

TSG 1899 Hoffenheim - 1.FSV Mainz 05 0:2 (0:1)

1.FC Union Berlin - FC Augsburg 0:0

Grafika za SofaScore.com:

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Bayern Monachium 34 24 5 5 97:37 77
2 Borussia Dortmund 34 22 3 9 85:52 69
3 Bayer 04 Leverkusen 34 19 7 8 80:47 64
4 RB Lipsk 34 17 7 10 72:37 58
5 1.FC Union Berlin 34 16 9 9 50:44 57
6 SC Freiburg 34 15 10 9 58:45 55
7 1.FC Koeln 34 14 10 10 52:49 52
8 1.FSV Mainz 05 34 13 7 14 50:45 46
9 TSG 1899 Hoffenheim 34 13 7 14 58:60 46
10 Borussia M'gladbach 34 12 9 13 54:61 45
11 Eintracht Frankfurt 34 10 12 12 44:49 42
12 VfL Wolfsburg 34 12 6 16 43:54 42
13 VfL Bochum 34 12 6 16 38:52 42
14 FC Augsburg 34 10 8 16 39:56 38
15 VfB Stuttgart 34 7 12 15 41:59 33
16 Hertha Berlin 34 9 6 19 37:71 33
17 Arminia Bielefeld 34 5 13 16 27:53 28
18 SpVgg Greuther Fuerth 34 3 9 22 28:82 18

Czytaj także: Erling Haaland już jest wart fortunę. Robert Lewandowski daleko w tyle
Czytaj także: Robert Lewandowski inspiracją dla piłkarza Chelsea. "To najlepszy napastnik na świecie"

Komentarze (0)