Worek z golami otworzył w 18. minucie Federico Dimarco. Włoski obrońca wykonywał rzut wolny z ok. 17 metrów. Musiał być bardzo precyzyjny, bo w polu karnym ustawił się mur Sampdorii Genua, dodatkowo uszczelniony "krokodylem" w osobie Mikkela Damsgaarda.
Dimarco nic sobie jednak nie zrobił ani z muru, ani z leżącego pod nim skrzydłowego Sampdorii. Huknął z całej siły prosto w kierunku bramki, trafiając w samo okno. Cóż to był za strzał!
- Cudowna, cudowna bramka. Lepiej się tego uderzyć nie dało - ekscytował się komentator Eleven Sports. - Piękny strzał Dimarco, cudowny. Emil Audero nie miał nic do powiedzenia. To strzał na miarę mistrza Włoch! - dodawał jego współkomentujący.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramka-marzenie! Można oglądać do znudzenia
Ich zachwytom po strzale Federico Dimarco nie ma się co dziwić. Trafienie włoskiego obrońcy to bez wątpienia jeden z głównych kandydatów do nagrody gola tej kolejki Serie A.
CUDOWNE TRAFIENIE FEDERICO DIMARCO!
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) September 12, 2021
Musicie zobaczyć to perfekcyjne uderzenie piłkarza Interu Mediolan! #włoskarobota pic.twitter.com/TMNojeRvM6
Po bramce Federico Dimarco Inter Mediolan prowadził 1:0. W 33. minucie Sampdoria Genua doprowadziła do remisu za sprawą gola Mai Yoshidy, ale tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę Inter znów zbudował zaliczkę (2:1) po trafieniu Lautaro Martineza.
Ten wykończył piękną akcję mistrzów Włoch. - Barella do Lautaro, wooooow! Ależ gol, ależ akcja - relacjonował komentator Eleven Sports. - Jak z FIFA. Pograli jak w grze komputerowej zawodnicy Interu - mówił drugi.
„Pograli jak w grze komputerowej”
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) September 12, 2021
Świetna akcja Interu Mediolan zakończona golem Lautaro Martíneza! #włoskarobota pic.twitter.com/P3Jxb5P1qc
Żeby tego było mało, w 47. minucie do stanu 2:2 doprowadził Tommaso Augello, wykorzystując fantastyczne podanie niezwykle aktywnego w niedzielne popołudnie Bartosza Bereszyńskiego.
- Ależ piękny gol, kolejny piękny gol! - mogliśmy usłyszeć na antenie Eleven Sports. - I kolejna piękna asysta, lewą nogą Bartosz Bereszyński. Dograł ciasteczko do Augello - mówił komentator. Mecz w Genui zakończył się remisem 2:2.
Fantastyczna asysta
Zobacz też:
Zlatan Ibrahimović szczery jak zawsze. "Nie brakuje mi Złotej Piłki, to Złotej Piłce brakuje mnie"
Koszmarny początek Juventusu. Były piłkarz mówi o sensacyjnych błędach Szczęsnego