Bayern i Lewandowskiego czekają kłopoty w Lidze Mistrzów?

Getty Images /  Tom Weller/DeFodi Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Tom Weller/DeFodi Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

W sezonie 2020/2021 Bayern Monachium nie obronił trofeum Ligi Mistrzów i teraz może być podobnie. Roberta Lewandowskiego i spółkę czekają problemy. - Już nie są faworytem - twierdzą eksperci.

Po triumfie w edycji 2019/2020, rok później Bawarczycy dotarli tylko do ćwierćfinału, gdzie ulegli w dwumeczu Paris Saint-Germain. - I właśnie PSG po ostatnim okienku transferowym wydaje się najsilniejsze - uważa były reprezentant Polski i były piłkarz m. in. Eintrachtu Frankfurt, Paweł Kryszałowicz.

Bayern będzie musiał wspiąć się na wyżyny, jeśli chce znów wygrać Ligę Mistrzów. - To nadal jeden z większych faworytów, lecz paryżanie według mnie mają więcej argumentów. Posiadają gwiazdorski zespół, budzący najwięcej emocji. Nie chodzi tylko o Kyliana Mbappe, Lionela Messiego i Neymara. Ważna jest też osoba Mauricio Pochettino. Ten trener wie, jak dotrzeć do finału i ma wszystko, by okiełznać gwiazdy i stworzyć z nich wielką drużynę. Bayern tylu argumentów nie posiada - podkreślił Daniel Neuhaus, dziennikarz publicznego radia WDR.

Bayern już nie taki galaktyczny

- Układ sił w Europie jest płynny. Dziś nie patrzę na zespół z Monachium, tak jak patrzyłem rok temu. Inna sprawa, że PSG ma sporo indywidualności i ich ego może sprawić, że to niekoniecznie zatrybi. Bayern ma Roberta Lewandowskiego, który wciąż jest w doskonałej formie. Sam klub jednak bazuje na dotychczasowej kadrze. Nie robił wielkich transferów, a kiedy stoisz w miejscu, tak naprawdę się cofasz - zaznaczył Kryszałowicz.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia popełnił koszmarny błąd. Jego reakcja stała się hitem sieci

PSG wydaje się personalnie najmocniejsze, choć na co dzień gra w Ligue 1, która nie zapewnia mu odpowiedniego przetarcia przed największymi wyzwaniami w Europie. - Z jednej strony tak, z drugiej pamiętajmy, że paryżanie nie są aktualnie nawet mistrzami Francji. To pokazuje, że ich liga wcale nie jest taka słaba. Moim zdaniem, jeśli będą mieć kłopoty w pucharach, to bardziej dlatego, że gwiazdy nie od razu pokażą pełnię swoich możliwości - dodał były reprezentant Polski.

Uwaga na Anglików

Kto jeszcze może zagrozić Bayernowi? - Trzeba uważnie patrzeć na kluby angielskie. To znów może być sezon, w którym pokażą się ze świetnej strony. Osobiście sympatyzuję z Realem Madryt, ale to nie jest jego czas i nie wierzę, by było go stać aż na zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Barcelona bez Messiego tym bardziej nie należy do największych faworytów - wypunktował Kryszałowicz.

Neuhaus wieszczy inny układ sił. - Poza PSG i Bayernem, do moich faworytów należą Manchester United i Real Madryt. Real ma młody, ekscytujący zespół, a po odejściu Sergio Ramosa stworzył miejsce na nową hierarchię. "Czerwone Diabły" natomiast podłączy do prądu Cristiano Ronaldo. To jest piłkarz, który przeniesie je na światowy poziom - stwierdził niemiecki dziennikarz.

Wszystko zależy od Roberta Lewandowskiego

Nie wiadomo, czy Bayern stać na zwycięstwo w Lidze Mistrzów, ale jeśli tak, to tylko przy wysokiej formie Roberta Lewandowskiego. - W ostatnich sezonach Robert zawsze jest numerem jeden wśród strzelców i jego dyspozycja będzie decydująca. Byłem na meczu na Polska - Anglia i uważnie go obserwowałem. Biega delikatnie i swobodnie, nie widać żadnych przesłanek, że mógłby powoli schodzić z najwyższego poziomu. Oby tylko omijały go kontuzje, sportowo na pewno nie zawiedzie - uważa Kryszałowicz.

- To, co robi "Lewy", przeraża rywali. W czterech meczach Bundesligi zdobył sześć bramek i wciąż się poprawia. Nie widzę powodu, dla którego w Lidze Mistrzów miałoby być inaczej. To najważniejszy człowiek w zespole z Bawarii - nie ma wątpliwości Neuhaus.

Pierwsza weryfikacja już we wtorek o godz. 21.00. W 1. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów Bayern Monachium zmierzy się na wyjeździe z Barceloną. Transmisja w Polsacie Sport Premium 1.

Czytaj także:
Zamieszanie wokół Dawida Kownackiego. Zagrał w klubie, choć nie pojechał na kadrę. Znamy przyczynę
Robert Lewandowski w tęczowej opasce? Kapitan reprezentacji Polski zajął jasne stanowisko

Komentarze (8)
avatar
Łączy Nas PAULO SOUSA
14.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak ktoś nie jest faworytem do wygrania LM, to czekają go kłopoty? Bo tak wynika z tytułu. 
avatar
MKSKorona1973
14.09.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ile jeszcze będziecie tolerować troll wpisy tego dziadygi zakaznika? 
avatar
Nautilus
14.09.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Takie głupoty jak ten człowiek opowiada to jak mało kto. Czytaj całość
avatar
Erm
14.09.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Weźcie jeszcze kilku podobnej klasy ekspertów popytajcie. Jest Siadaczka, Kiełb, Burzawa, Staniek, Chomątek, Niedzielan. Jak za mało to jeszcze kilka dziesiątek ekspertów mogę doradzić. 
avatar
Bartosz Nowak
14.09.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co mnie obchodzi co uważa Kryszalowicz