Cristiano Ronaldo ściągnięty z boiska. Trener Manchesteru United wytłumaczył swoją decyzję

Cristiano Ronaldo w 72. minucie opuścił boisko. Gdy zobaczył numer na tablicy, nie ukrywał zaskoczenia. Menedżer Manchesteru United - Ole Gunnar Solskjaer - wytłumaczył swoją decyzję.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Cristiano Ronaldo i Ole Gunnar Solskjaer Getty Images / Matthew Peters / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo i Ole Gunnar Solskjaer
Zdecydowanym faworytem meczu w Bernie był Manchester United. Eksperci zastanawiali się iloma bramkami Czerwone Diabły wygrają z Young Boys. Jednak to szwajcarski zespół był górą, zdobywając w 95. minucie bramkę na wagę zwycięstwa 2:1.

Jedynego gola dla Manchesteru United strzelił Cristiano Ronaldo. Portugalczyk przyzwyczajony jest do tego, że zazwyczaj gra przez pełne 90 minut. Tym razem jednak przedwcześnie opuścił boisko. Ole Gunnar Solskjaer zdecydował się na zmianę w 72. minucie.

Gdy Portugalczyk zobaczył tablicę z numerem "7" sprawiał wrażenie zaskoczonego. Solskjaer podziękował mu za występ i strzelonego gola. Wtedy wynik był remisowy, a Manchester United starał się przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Bez Portugalczyka okazało się to niemożliwe.

Dlaczego Ronaldo nie dokończył meczu? To było jedno z pytań zadanych Solskjaerowi podczas konferencji prasowej. Norweski szkoleniowiec zdradził powody takiej decyzji.

- Ronaldo dużo biegał zarówno w sobotę, jak i we wtorek. Dlatego dałem mu odpocząć. Do tego dochodzi też sztuczna trawa w Bernie, która zbiera swoje żniwo. Nie chcieliśmy ryzykować - wyznał Solksjaer. Jego decyzja spotkała się jednak z krytyką ze strony kibiców Czerwonych Diabłów.

Czytaj także:
Szczęsny w ogniu krytyki. Legenda włoskiej piłki broni Polaka
Bayern i Lewandowskiego czekają kłopoty w Lidze Mistrzów?

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: babol za babolem! To się musiało źle skończyć
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×