Po 90 minutach w meczu Spartak Moskwa - Legia Warszawa na tablicy wyników widniał rezultat remisowy. Niektórzy mogli uznać, że nic już się nie zmieni i po pierwszej kolejce Legia będzie miała punkt.
Nic bardziej mylnego. W pierwszej minucie doliczonego gry zespół ze stolicy Polski zainicjował zabójczą kontrę!
Lewą stroną boiska ruszył Ernest Muci. Następnie z boku pola karnego zagrał na piąty metr. Nikt piłki nie wybił, a dopadł do niej Kastrati i z bliska trafił pod poprzeczkę.
Wynik 0:1 utrzymał się do końca spotkania, w związku z czym Legia mogła świętować triumf.
To zwycięstwo to niemały zastrzyk gotówki dla polskiego klubu. Za triumf w Rosji Legia zarobiła 630 tys. euro.
— TVP SPORT (@sport_tvppl) September 15, 2021
Skrót meczu https://t.co/rigbpUOHaz#tvpsport #spaleg @legiawarszawa pic.twitter.com/Dzej8DJFr2
Czytaj także:
> Szaleństwo w sieci po sensacji Legii. Zbigniew Boniek krótko i dosadnie
> "Flirtował z Realem". Były prezes Bayernu ujawnił rewelacje nt. Lewandowskiego
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: babol za babolem! To się musiało źle skończyć