"W nocy z czwartku na piątek Pele miał problem z refluksem żołądkowym, co zmotywowało lekarzy do działania. Wrócił na oddział intensywnej terapii szpitala im. Alberta Einsteina w Sao Paulo" - poinformował w piątek serwis ESPN Brazil.
Dziennikarze podawali, że stan zdrowia Pelego "jest stabilny", a decyzja o jego hospitalizacji "była środkiem ostrożności".
Kilka godzin później głos zabrała córka legendy futbolu Kely Nascimento. Z jej wpisu w mediach społecznościowych wynika, że Pele rzeczywiście przebywa w szpitalu w Sao Paulo, ale nie na OIOM-ie. "To zdjęcie wykonałam przed momentem" - uspokoiła fanów Nascimento. Obok niej widzimy uśmiechniętego Pelego.
"Dochodzi do zdrowia w normalnym tempie. Wczoraj był zmęczony i zrobił krok wstecz. Ale za to dziś zrobił dwa kroki do przodu. Chcę raz jeszcze podziękować wspaniałemu zespołowi medycznemu ze szpitala im. Einsteina i wyrazić wdzięczność za całą dobrą energię, jaką przekazują" - dodała córka słynnego Brazylijczyka.
Przypomnijmy, że Pele trafił na OIOM pod koniec sierpnia br. Wykryto u niego guz jelita grubego. 4 września przeszedł operację (więcej TUTAJ>>).
Trzykrotny mistrz świata (1958, 1962, 1970) opuścił 14 września oddział intensywnej terapii i zwrócił się do kibiców za pośrednictwem mediów społecznościowych.
"To wiadomość do każdego z was. Nie myślcie, że nie przeczytałem tysięcy pełnych miłości wiadomości, które od was otrzymałem. Opuściłem OIOM, z każdym dniem jestem szczęśliwszy" - napisał, dodając, że jest "gotów na 90 minut plus dogrywkę".
Pele w przeszłości miał już poważne problemy zdrowotne. W kwietniu 2019 r. trafił do szpitala w Paryżu z bardzo wysoką gorączką. Był to efekt infekcji układu moczowego. Pele przeszedł również operację biodra, ma problemy z poruszaniem się.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bramkarz popełnił błąd. Padł super gol
Czytaj także: Pele nawiązał do zdjęcia z Jerzym Engelem. "Mam nadzieję, że znowu się spotkamy"