Michał Probierz nie zgadza się z krytyką. "Gdy patrzę rano w lustro, to zawsze jestem zadowolony"

PAP / Łukasz Gągulski / Na zdjęciu: Michał Probierz
PAP / Łukasz Gągulski / Na zdjęciu: Michał Probierz

- Będziemy dośrodkowywali jak najwięcej. To też jest styl. W ten sam sposób najlepszą piłkę grał Manchester United za Sir Alexa Fergusona. Wtedy wszyscy ich chwalili - mówi trener Cracovii Michał Probierz.

W 8. kolejce PKO Ekstraklasy Cracovia zagra na wyjeździe z Pogonią Szczecin  (początek o godz. 15), która plasuje się na trzecim miejscu w tabeli i jest jednym z głównych kandydatów do zdobycia tytułu mistrza Polski. - Odbiór jest taki, ze Pogoń zdobyła trzecie miejsce, jest rewelacją i wszyscy mówią o fenomenalnej pracy Kosty Runjaicia, a my zdobyliśmy Puchar Polski, Superpuchar, dwa razy graliśmy w europejskich pucharach i mówi się o kiepskiej pracy trenera Probierza. To tak gwoli porównania. Za Kostę trzymam jednak kciuki i oby było jak najwięcej takich trenerów - powiedział trener Michał Probierz na konferencji prasowej.

Przed tygodniem Cracovia przebyła drogę z piekła niemalże do nieba. Przegrywała z Górnikiem Zabrze 0:2, jednak dzięki dwóm trafieniom Mateja Rodina w końcówce Pasom udało się doprowadzić do wyrównania. - Piłka cały czas mnie zaskakuje i uczy. Trenerom często wyciąga się słowa sprzed kilkunastu lat, a w futbolu nieaktualne są słowa wypowiedziane wczoraj. Często jest tak, że wydaje się, że mecze zaczną się inaczej, a przeciwko Górnikowi tracimy gola w 63. sekundzie i wszystkie założenia można włożyć do teczki. Po młodszych zawodnikach widać, że nie biorą odpowiedzialności na swoje barki. Chciałbym, żebyśmy w Szczecinie zagrali tak, jak we wcześniejszych spotkaniach, żebyśmy od 1. minuty posiadali piłkę, potrafili stworzyć sytuacje - przyznał trener Probierz.

We wspomnianym meczu z Górnikiem zespół Cracovii strzelił oba gole po dośrodkowaniach z bocznych sektorów boiska. - Ludzi, którzy nazywają nas "Dośrodkovia" oraz mówią, że nie mamy stylu chciałbym poinformować, że dośrodkowania to też jest styl. Nie wszystkim musi się on podobać. Niektórym podoba się się dziewięćdziesiąt podań to tyłu, a my po prostu chcemy zdobywać bramki. Kiedyś tak się grało. Manchester United w taki sposób grał najlepszą piłkę za Alexa Fergusona. Wtedy wszyscy ich chwalili. Będziemy dośrodkowywali jak najwięcej i zdobywali jak najwięcej bramek - powiedział szkoleniowiec Pasów.

Po raz kolejny odniósł się do liczby obcokrajowców występujących w zespole Cracovii. Przed tygodniem było ich siedmiu. - Nie zgadzam się z negatywnym PR odnośnie mojej osoby. Jest to naciągane i populistyczne, żeby tylko na kogoś nadawać. Jakoś jest cicho o liczbie obcokrajowców grających w innych klubach. Nie będę mówił nazw klubów, bo znowu powiedzą, że jestem uprzedzony, ale jeśli w jakiejś drużynie gra ośmiu czy dziewięciu obcokrajowców, to jest cisza. Tylko do Probierza się dopierdziela. Może się to komuś podobać czy nie, ale na pewno nie pozwolę, by cały czas mnie za to krytykowano. Zrobiliśmy w Cracovii bardzo dużo dobrej pracy. Mamy wielu młodych i perspektywicznych zawodników. Pracuję w Cracovii od czterech lat, przez ten czas zdobyłem Puchar Polski, Superpuchar, dwukrotnie graliśmy w europejskich pucharach. Uważam, że wyniki nas bronią. Nie wszystkim będzie się to podobało. Będzie grupa ludzi, którzy ciągle nadają i będą nadawać. Cracovia będzie bardzo silna i w odpowiednim momencie będzie miała odpowiednią liczbę Polaków w składzie - podsumował trener Probierz.

CZYTAJ TAKŻE:
Maciej Szczęsny zirytowany. "Dyskusja wokół Wojtka zaczyna mnie drażnić"
Znamy najbliższe plany Paulo Sousy. Szykuje się wielka podróż selekcjonera!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nawet Lewandowski czasem się myli. Tak przegrał z Muellerem!

Komentarze (0)