"To nie jest Caritas". Mateusz Borek nie zostawił na Sousie suchej nitki

Dziennikarz Mateusz Borek odniósł się do powołań Paulo Sousy na październikowe mecze reprezentacji Polski. Na antenie Kanału Sportowego nie ukrywał, że niektórych wyborów Portugalczyka po prostu nie jest w stanie zrozumieć.

Mateusz Domański
Mateusz Domański
Mateusz Borek WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Mateusz Borek
Selekcjoner reprezentacji Polski Paulo Sousa podał już szeroką kadrę na październikowe mecze w ramach eliminacji mistrzostw świata z San Marino i Albanią. Duże kontrowersje wzbudza między innymi to, że powołania nie dostał Sebastian Szymański.

- Ja jestem bardzo mocno zdziwiony. Mówimy o zawodniku, który ma świetne liczby w tym sezonie. To największy dysonans w sensie powołanie a aktualna forma - ocenił Mateusz Borek w Kanale Sportowym.

Dziennikarz nie rozumie powołań dla Przemysława Płachety czy też Arkadiusza Recy. Twierdzi, że ten pierwszy zrobił za mało, by znaleźć się w reprezentacji Polski.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nawet Lewandowski czasem się myli. Tak przegrał z Muellerem!

- Ja nie lubię takich sytuacji, bo to rodzi domysły. Zawsze mówiłem, że reprezentacja Polski to nie jest Caritas. To nie jest miejsce pomocy piłkarzom - zaznaczał.

Jeżeli chodzi o Recę, to Borek zdradził, że jest to drugie nazwisko, które go "szokuje". Spostrzegł, że praktycznie nie gra w swoim zespole.

A co sądzi o powołaniu dla Krzysztofa Piątka? - Krzysztof Piątek nie jest gotowy do gry. Ja tego nie rozumiem. Na powołanie do reprezentacji to trzeba sobie zasłużyć kilkoma dobrymi meczami - podkreślił dziennikarz.

Czytaj także:
Kolejne niespodzianki w reprezentacji Polski? "Selekcjoner jeszcze nas zaskoczy"
Cristiano Ronaldo oszukany. Stracił ogromną sumę pieniędzy

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×