Powrót Petera Hyballi. Nie jest to trenerski awans
Peter Hyballa od 2016 roku pracował na najwyższym szczeblu rozgrywek w czterech krajach. Nowym klubem krewkiego szkoleniowca został niemiecki trzecioligowiec Turkgucu Monachium.
Jeszcze krócej trwała późniejsza przygoda 45-letniego Hyballi z duńskim Esbjerg fB. Skończyła się po jednym zwycięstwie w czterech meczach i ponownie głośno było o specyficzny stylu pracy szkoleniowca oraz jego problemach z porozumieniem się z piłkarzami. Po ich oskarżeniach o poniżanie Hyballa sam zrezygnował ze stanowiska.
Hyballa powraca do Niemiec, w których pracował poprzednio z juniorami Bayeru 04 Leverkusen do 2016 roku. Nie znalazł zatrudnienia ani w Bundeslidze, ani w 2. Bundeslidze, a w trzecioligowym Turkgucu Monachium. Szkoleniowiec spotka się z piłkarzami we wtorek i postara się poprawić wyniki po nieudanym rozpoczęciu sezonu.
- Nasze rozmowy z Peterem Hyballą były bardzo udane. Rozbudził on wiarę, że pod względem mentalnym i taktycznym jest osobą odpowiednią do realizacji naszych celów. Dysponuje międzynarodowym doświadczeniem, chcemy wrócić z nim na odpowiednią drogę - cytuje dyrektora sportowego Maxa Kothnego oficjalna strona klubu.
Czytaj także: Pogoń Szczecin zrobiła prezent wrogowi
Czytaj także: Pozostał żal. Jedno zmartwienie Runjaicia i Probierza