Polscy kibice wygwizdali klęczących Anglików. Robert Lewandowski zadaje ważne pytanie

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
zdjęcie autora artykułu

Gdy reprezentanci Anglii uklęknęli na jedno kolano przed meczem w Warszawie, zostali wygwizdani. - Na początku byłem zdziwiony, ale pojawia się pytanie: może ten gest powinien być zmieniony? - mówił Robert Lewandowski w "Faktach po Faktach" w TVN24.

Od meczu Polska - Anglia (1:1) w eliminacjach mistrzostw świata minęły już ponad dwa tygodnie, ale jedna sytuacja wciąż budzi duże emocje. Przed rozpoczęciem spotkania na PGE Narodowym w Warszawie goście wykonali antyrasistowski gest, przyklękając na jedno kolano.

W tym momencie na trybunach rozległy się gwizdy i buczenie. Kamery zarejestrowały minę Roberta Lewandowskiego, który wydawał się nieco zdegustowany tą sytuacją. Teraz kapitan reprezentacji Polski - w rozmowie z Anitą Werner w "Faktach po Faktach" w TVN24 - zabrał głos i przedstawił swój punkt widzenia.

- Na początku byłem zdziwiony tym, jak kibice zareagowali. Dlaczego, po co? Przecież powinniśmy być bardziej tolerancyjni, pamiętać o tym, jak to funkcjonuje - podkreślił Robert Lewandowski.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nawet Lewandowski czasem się myli. Tak przegrał z Muellerem!

Najlepszy strzelec w historii Biało-Czerwonych (72 gole w 129 meczach) zauważył jednak, że sprawa może mieć drugie dno. Lewandowski zadał ważne pytanie, które tak naprawdę powinno zostać skierowane do Anglików i futbolowych władz.

- Zacząłem się zastanawiać, skąd mogła być taka reakcja. Teraz pytanie: czy ten gest, który Anglicy już długo wykonują, jest elementem, który powinien zostać zmieniony? (...) Pytanie, czy dalej w ten sposób demonstrować walkę z rasizmem, czy to nie trwa za długo, czy można to robić w inny sposób? Po prostu tak sobie to tłumaczę. To jest oczywiście pole do rozmowy - wyjaśnił Lewandowski.

Klękanie przed meczami piłki nożnej wprowadziły niektóre reprezentacje i kluby w 2020 r. Stało się to po śmierci Afroamerykanina George'a Floyda, który zginął w wyniku brutalnej interwencji policji. Środowisko sportowe chciało w ten sposób wyrazić poparcie dla ruchu Black Lives Matter.

Piłkarz Bayernu Monachium przyznał, że wiele razy spotkał się z rasistowskimi zachowaniami.

- Nie chciałbym, by kibice gwizdali, jeśli chodzi o rasizm. Sam jestem osobą, która jest przeciwko temu. Miałem styczność z wieloma sytuacjami. Zawsze staram się stawać w obronie, żeby tych złych rzeczy było jak najmniej - podkreślił.

Jednocześnie Lewandowski nawiązał do innej sytuacji, która wydarzyła się w trakcie meczu Polska - Anglia. Po starciu Kamila Glika z Kyle'em Walkerem wywiązała się gigantyczna awantura z udziałem piłkarzy obu drużyn. Anglicy oskarżyli Glika o rasizm (więcej TUTAJ>>), sam piłkarz i PZPN stanowczo odpierają te zarzuty.

- Zdaję sobie sprawę, że nie powinno to pójść w drugą stronę, że zaraz wszystko będzie odbierane dosłownie albo nawet tak, że nic nie będzie można powiedzieć. Tak jak sytuacja na boisku niezwiązana z rasizmem została wykorzystana nie do końca prawidłowo i w tym kierunku też to nie powinno zmierzać - zakończył Lewandowski.

Czytaj także: Nie do wiary. Co zrobiła piłka po strzale Lewandowskiego?!

Źródło artykułu:
Co sądzisz o słowach Lewandowskiego nt. gestu Anglików?
Ten gest powinien zostać zmieniony
Anglicy mogą klękać tak długo, jak zechcą
Nie mam zdania
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (4)
avatar
strinx
24.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na moje angole moga sobie klekac, tak dlugo jak chca, ten narod ma w zylach poddanstwo i sluzalnosc. Pierw klekali przed monarchia, a teraz klekaja przed czarnymi, bo sa bardziej w modzie haha. Czytaj całość
avatar
elek8
23.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
przed nami angole powinni zawsze klękać  
avatar
ham.burczyk
23.09.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
a to jest moj punkt widzenia  
avatar
yes
23.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
2 tygodnie po meczu i jednak jest o Lewandowskim. Czytaj całość