Krótkie krycie? Żaden problem. Lewandowski oszukał obrońców i bramkarza [WIDEO]

Lewandowski musi goinić rywali. Niespodziewany lider klasyfikacji strzelców LM

"Cofamy się o dokładnie osiem lat, by podziwiać jeden z najbardziej absurdalnych goli Roberta Lewandowskiego" - czytamy na angielskim profilu Bundesligi na Twitterze, który przypomniał piękną bramkę Polaka w lidze niemieckiej.

28 września 2013 r. Borussia Dortmund podejmowała SC Freiburg. W drugiej połowie, przy stanie 2:0, Lewandowski pokazał wielką klasę. Przyjął piłkę, będąc pod presją obrońcy Christiana Guentera. Za moment próbował mu przeszkodzić drugi z rywali Immanuel Hoehn, ale "Lewy" zdołał ich przechytrzyć.

Następnie zaś wybrał niestandardowe rozwiązanie. Efektownie przelobował bramkarza Freiburga Olivera Baumanna. Lewandowski podwyższył na 3:0, później trafił raz jeszcze, a wynik meczu - na 5:0 - ustalił Jakub Błaszczykowski.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nawet Lewandowski czasem się myli. Tak przegrał z Muellerem!

To był ostatni sezon Roberta Lewandowskiego w Dortmundzie. Strzelił w nim 20 goli i został królem strzelców Bundesligi. Latem 2014 r. przeniósł się do Bayernu Monachium, z którym nieprzerwanie od siedmiu lat zdobywa mistrzostwo Niemiec.

W tej edycji Bundesligi snajper Bayernu ma na koncie 7 bramek (w 6 spotkaniach). Otwiera klasyfikację strzelców razem z Erlingiem Haalandem z Borussii Dortmund.

Czytaj także: Pomylił Roberta Lewandowskiego z Marcinem. Szokująca reakcja internauty
Czytaj także: Porównał Haalanda z Lewandowskim. Wielu będzie zaskoczonych