Już w czwartek Legia Warszawa podejmować będzie Leicester City w ramach rozgrywek fazy grupowej Ligi Europejskiej. Angielski zespół przystąpi osłabiony do tego pojedynku, bo jeden z piłkarzy nie został wpuszczony do Polski.
Chodzi o Nigeryjczyka, Kelechiego Iheanacho. Jak informuje angielski portal mirror.co.uk, Iheanacho został zatrzymany na Lotnisku Chopina w Warszawie. Powód? Rozbieżności w dokumentacji zawodnika w porównaniu z jego paszportem.
Informację potwierdził szkoleniowiec Leicester, Brendan Rodgers. - Mieliśmy problem z Kelechim, jego dokumentacja przy wjeździe do kraju nie wystarczyła. A szkoda, ponieważ zagrałby w tym meczu. Będziemy musieli się temu przyjrzeć, gdy wrócimy do kraju - przyznał Rodgers, cytowany przez angielskie media.
Przypomnijmy, że w pierwszej kolejce fazy grupowej Ligi Europy Legia pokonała na wyjeździe Spartak Moskwa 1:0, a Leicester zremisowało z Napoli - 2:2. Początek czwartkowego meczu między Legią a Leicester o godzinie 21:45.
Czytaj także:
- Mieli 1,7 proc. szans. Dokonali cudu
- Zamieszanie przed meczem w Rosji. Do akcji wkroczyła policja
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co wyczyniał piłkarz PSG? Trening "na Neymara"