"Nie czas umierać" to nowa część Jamesa Bonda, która właśnie trafiła do kin. Tą produkcją żyje cały świat, a zainteresowanie podgrzewa fakt, że ostatni raz główną rolę zagrał Daniel Craig. Brytyjski aktor wcielił się w agenta 007 w pięciu częściach.
W 2022 roku mamy poznać nazwisko człowieka, który będzie nowym Bondem. Craig w wywiadzie dla Sky Sports został zaskoczony, gdy Jamie Carragher zapytał go, czy w tej roli sprawdziłby się... Juergen Klopp.
Pierwsza reakcja aktora była mocno wymowna, bo po prostu wybuchł śmiechem. Potem jednak udzielił odpowiedzi.
- Uwielbiam go, więc tak. Miałem szczęście spotkać go kilka razy i po prostu chce się za nim podążać. Jest kilka podobnych osób, które spotkałem w ostatnich latach. Drugim jest Alex Ferguson. Klopp jest przywódcą i myślę, że to ktoś więcej niż James Bond - przyznał Craig.
Klopp rozkochał w sobie Brytyjczyków, a to za sprawą pracy w Liverpoolu. "The Reds" prowadzi od 2015 roku i z tym klubem zdobył mistrzostwo Anglii oraz wygrał Ligę Mistrzów.
@skysportde The name is Klopp. Jurgen Klopp. ##007 ##JamesBond ##FY ##ForYou
♬ Originalton - SkySportDE
Huczne urodziny Zlatana Ibrahimovicia. Sprawdź, co spotkało go w klubie >>
"Nie dzisiaj, Lewy!". Bayern pokazał zabawny film z treningu >>
ZOBACZ WIDEO: Internauci przecierają oczy. Co zrobiła polska gwiazda?!