Latem dużo się działo na rynku transferowym, a wśród plotek przewijało się nazwisko Roberta Lewandowskiego. Polaka łączono z Realem Madryt, czy Paris Saint-Germain, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło. Od razu jednak informowano, że temat powróci za rok.
33-latek ma ważny kontrakt z Bayernem Monachium tylko do końca czerwca 2023 roku. Jeżeli więc w najbliższych miesiącach nie przedłuży kontraktu, to sytuacja zacznie się robić coraz ciekawsza. Na razie piłkarz nie rozmawia z klubem ws. nowej umowy.
Nowe informacje przekazał Christian Falk z "Bilda". Według jego wiedzy Lewandowski cierpliwie czeka. Jest gotowy przedłużyć umowę do 2025 roku, ale to Bayern ma dać mu sygnał, że go chce na kolejne lata.
Jeżeli obie strony usiądą do stołu i dojdą do porozumienia, to będzie oznaczać, że polski napastnik będzie grać w Bayernie do 37. roku życia. On sam w wywiadach podkreślał, że w tej chwili nie myśli o zakończeniu kariery, więc taki scenariusz jest bardzo prawdopodobny.
Robert Lewandowski skomentował porażkę. Mówił o nauce >>
To on zastąpi Lewandowskiego w Bayernie? Zaskakujące nazwisko >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co tam się stało?! Po trzech sekundach prowadzili 1:0