W sierpniu br. Ilja Żygulow, pomocnik z Rosji występujący wcześniej w rezerwach FK Krasnodar, został piłkarzem Zagłębia Lubin. 25-latek udzielił właśnie obszernego wywiadu portalowi sport24.ru, w którym opowiadał nie tylko o futbolu.
W pewnym momencie padło pytanie "Czy Polacy nie lubią Rosjan? Funkcjonuje stereotyp, że są agresywnie nastawieni do Rosjan".
- Nie miałem takich przypadków, ale Żenia (Jewgienij Baszkirow, inny zawodnik z Rosji grający w Zagłębiu - przyp. red.) mówi, że miał. Młodzi Polacy w czasie meczu czasami grają ostrzej, wyzywają, myślę jednak, że futbol - dzięki VAR-owi - nie jest już taki podstępny. Jakiekolwiek kopnięcie i pięć do dziesięciu meczów zawieszenia. A kłapanie językiem było jest i będzie. Nie ma znaczenia, czy to Polska, czy Rosja - odparł Żygulow.
Rosjanin komplementuje kolegów z zespołu. - Nie powiedziałbym, że Polacy są zamknięci w sobie. Mamy normalnych gości, którzy zawsze pomogą. Na treningu, w pracy, nie ma czasu na zabawę, każdy jest skupiony. Ale już podczas regeneracji każdy śmieje się, żartuje - dodał w rozmowie ze sport24.ru.
Żygulow przyznaje za to, że ma pewne problemy z językiem polskim. - Wynajmuję apartament na ulicy Kruczej 43D. Gdy po raz pierwszy zadzwoniłem po taksówkę, kierowca nie wiedział, czego tak naprawdę od niego chcę. Prawie połamałem sobie język - śmiał się piłkarz Zagłębia.
- Staram się używać podstawowych słów po polsku, które przydają się w piłce. Język jest podobny do rosyjskiego. Myślę, że za sześć miesięcy będę rozumiał sporo - dodał.
Ilja Żygulow wystąpił do tej pory w pięciu meczach PKO Ekstraklasy oraz w jednym spotkaniu Pucharu Polski.
Czytaj także: Gwiazdor Rosjan wprost o polskich kibicach. Zaskoczenie!
Czytaj także: Stanisław Czerczesow zapytany o reprezentację Polski. Zaskakująca odpowiedź
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co wyczyniał piłkarz PSG? Trening "na Neymara"