Piątek znów na ustach Niemców!

Getty Images / Boris Streubel / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek
Getty Images / Boris Streubel / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek

Hertha Berlin znowu jest w bardzo trudnej sytuacji. W klubie jednak powiało optymizmem, a to za sprawą powrotu na boisko Krzysztofa Piątka. "Nadzieja Dardaia nazywa się Krzysztof Piątek" - pisze "Bild".

Wygląda na to, że w stolicy Niemiec zapowiada się kolejny trudny sezon. Hertha Berlin w siedmiu meczach zdobyła zaledwie sześć punktów i zajmuje dopiero 14. miejsce w Bundeslidze. Kibice już mają czarne myśli, ale pojawiło się światełko w tunelu.

W ostatniej kolejce po długiej kontuzji do gry wrócił Krzysztof Piątek. Polski napastnik w meczu z Freiburgiem wszedł na boisko w 46. minucie, a w 70. strzelił gola. Jego drużyna jednak przegrała 1:2.

"Bild" bardzo chwali naszego rodaka i pisze, że w tej chwili jest jedyną nadzieją trenera Pala Dardaia. "Il Pistolero" zrobił wrażenie swoją postawą na boisku.

ZOBACZ WIDEO: Łukasz Fabiański żegna się z reprezentacją Polski. Prezes PZPN wskazał ulubioną interwencję bramkarza

"O wiele ważniejsze, niż jego 13. gol dla Herthy w 50. meczu, są jego cechy i wpływ na kolegów z drużyny. Po wejściu Piątka Hertha była odmienioną drużyną, która nawet obudziła kibiców" - pisze niemiecka gazeta.

Reprezentanta Polska chwali także trener berlińczyków. Widać, że także on pokłada wielkie nadzieje w Piątku

- Z nim możemy robić większą różnicę, bo on może sam atakować. To pozwoli nam znowu grać czwórką obrońców. Jest dla nas wyjątkowym zawodnikiem - mówi Dardai.

Hertha bez Piątka przeważnie grała ustawieniem 5-3-2. Teraz ma wrócić do systemu, który stosowała wcześniej, czyli 4-2-3-1, w którym Polak będzie jedynym napastnikiem. Tego można spodziewać się w pierwszym meczu po przerwie na reprezentacje, w którym klub z Berlina zagra na wyjeździe z Eintrachtem Frankfurt.

"Coś może się wydarzyć w przyszłym tygodniu". Chodzi o klub Krzysztofa Piątka >>

Niemieckie media chwalą Krzysztofa Piątka. "Joker w talii nie zawiódł" >>

Komentarze (3)
avatar
prym
6.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pojadą do Frankfurtu i wrócą z bagażem goli w sieci a pismaki zmienią szybko zdanie na temat Piątka."Może sam atakować"ciekawe co i kogo , bo meczu sam nie wygra....żadnego. 
avatar
ZłotyRobert
5.10.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Berlińczycy chcą po prostu dostać za niego jakiekolwiek pieniądze. Robi się to tak, że budujesz wokół zawodnika sztuczne zainteresowanie. Zlecasz kilku redakcjom pisanie przychylnych artykułów, Czytaj całość