"Zdamy sobie sprawę, jakiego piłkarza tracimy". Wielkie słowa Lewandowskiego

PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Reprezentacja Polski w sobotę pożegna Łukasza Fabiańskiego. - Pewien kawałek historii się kończy - przyznał Robert Lewandowski. Kapitan kadry skomentował zakończenie reprezentacyjnej kariery przez naszego bramkarza.

9 października Polska zagra z San Marino w Warszawie na Stadionie Narodowym w ramach eliminacji mistrzostw świata. Będzie to pożegnalne spotkanie dla Łukasza Fabiańskiego, który zagra po raz 57. z orzełkiem na piersi.

36-latek w kadrze debiutował w 2006 roku. Po piętnastu latach zdecydował, że czas powiedzieć dość i skupić się na grze w West Ham United.

- Wszyscy będziemy go wspominać tylko w samych superlatywach - przyznał na wtorkowej konferencji prasowej kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski

Nasz najlepszy piłkarz nie szczędził mu ciepłych słów. - To osoba, która zawsze miała ten spokój - opisał swojego "sąsiada" z autokaru.

- Piłkarsko zawsze na boisku pokazywał to, co ma najlepsze i wielokrotnie pomagał tej reprezentacji osiągać dobre i lepsze rezultaty. Wydaje mi się, że każdy, kto ogląda piłkę nożną, wie, jaką Łukasz prezentował i prezentuje jakość. Będzie go brakowało, bo te jego doświadczenie, spokój i opanowanie czuć było w każdej chwili spędzonej na boisku i poza nim - kontynuował.

Całe piętnaście lat i ten sobotni mecz pożegnalny przejdą więc do historii. - Pewien kawałek historii się kończy. Zawsze to smutne i przykre, ale życie toczy się dalej. Mam nadzieję, że ten mecz pożegnalny będzie dla niego czymś szczególnym. Wielu z nas zda sobie sprawę, jakiego piłkarza tracimy, bo to wielka postać - dodał.

Czy Lewandowski był zdziwiony decyzją Fabiańskiego? - Nigdy nie ma idealnego momentu na zakończenie kariery, czy reprezentacyjnej, czy w ogóle. Pewnie po głowie chodziło mu to nie miesiąc czy dwa temu, ale rok, a może i dłużej. Czekał na odpowiedni moment, na takie poczucie, że to jest ten czas. To ciężkie momenty i decyzje - zakończył.

Zobacz także:
Paulo Sousa skreślił wielki talent Lecha Poznań? Ma pomóc młodzieżowej kadrze
Wielki dylemat Paulo Sousy. To może być kluczowe dla Roberta Lewandowskiego

ZOBACZ WIDEO: Łukasz Fabiański żegna się z reprezentacją Polski. Prezes PZPN wskazał ulubioną interwencję bramkarza

Komentarze (14)
avatar
MlSTRZOWIE POLSKI
6.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Nasza Narodowa jest jak Legia, najlepsza na swiecie. 
avatar
ZłotyRobert
5.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tyle ładnych słów, no i pewnie prawdziwe, tylko że sportowca ocenia się po wynikach, a wielu kibiców pamięta Fabianowi, że na Euro 2016 na 10 karnych, 10 razy poszedł w przeciwny róg bramki. Po Czytaj całość
avatar
Johen 200
5.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
9
Odpowiedz
A kiedy Bobus out. Na żadnej mistrzowskiej imprezie sie nie sprawdził. Wczoraj były urodziny vice króla MŚ z 1974r Andrzezja Szarmacha. Bobuś nawet nie zblizył sie na krok w ilosci zdobytych br Czytaj całość
avatar
kros
5.10.2021
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
A kiedy odchodzi nieszczesny bo na jego baboli trudno patrzec? 
Muszek
5.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
11
Odpowiedz
kurde no....juz myslałem że bobek robi out.