Odegrać się za Wartę - zapowiedź meczu KSZO Ostrowiec - Dolcan Ząbki

Środowy rywal ostrowieckiego KSZO rozegrał dotychczas na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce trzy pełne sezony. Po raz pierwszy awans do ówczesnej II-ligi zespół Dolcana wywalczył w czerwcu 1996 roku, jednak już po roku spadł do ligi trzeciej. Ponownie w II lidze piłkarze z Ząbek zagrali w sezonie 2000/2001, jednak po zajęciu 20 miejsca w tabeli i tym razem przygoda z zapleczem Ekstraklasy zakończył się po roku. Kolejny sezon przyniósł kolejny spadek - do ówczesnej IV ligi. W rozgrywkach 2007/2008 drużyna po wywalczeniu pierwszego miejsca w III lidze uzyskała prawo gry w zreformowanej I lidze, w której w końcowej klasyfikacji uplasowała się na wysokim, ósmym miejscu.

Obecnie po pięciu rozegranych spotkaniach Dolcan zajmuje czwartą lokatę w klasyfikacji zespołów I-ligowych, mając na swoim koncie dziewięć punktów. Tylko cztery oczka dzielą Dolcan od literującej w tabeli Floty Świnoujście. W ostatnim meczu ligowym ekipa z Ząbek pokonała na własnym stadionie faworyzowany Widzew Łódź 1:0. Bramkę na wagę kompletu punktów w 25. minucie meczu zdobył Maciej Tataj. Było to czwarte trafienie piłkarza Dolcana i wraz z Marcinem Klattem (Warta Poznań) lideruje on w klasyfikacji najlepszych strzelców I ligi.

KSZO natomiast, wyjazdu do Poznania na spotkanie z Wartą nie może uznać za udany, gdyż podopieczni trenera Roberta Kasperczyka ulegli rywalowi aż 0:6. KSZO zagrał poniżej swoich możliwości i w zdziesiątkowanym składzie, jednak nie bez znaczenia była postawa trójki sędziowskiej, na czele z Pawłem Raczkowskim. Niestety, w polskiej piłce tak już jest, że jak ktoś musi wygrać… to wygrywa, choćby nie wiem jak drugi zespół się starał.

Sztab szkoleniowy KSZO ma nie lada orzech do zgryzienia jeśli chodzi o skład na mecz z Dolcanem. W drużynie z hutniczego miasta na pewno nie wystąpią pauzujący za kartki (otrzymane w meczu z Wartą) Adam Cieśliński i Michał Stachurski. tego ostatniego zastąpi jednak powracający do składu po przebytej anginie Łukasz Szymoniak. do dyspozycji trenera nie będą natomiast: Radosław Kardas (kontuzja kolana z podejrzeniem urazu wiązadeł krzyżowych), Marcin Dziewulski (również uraz kolana), Mikołaj Skórnicki (naciągnięty mięsień dwugłowy uda) oraz Piotr Wtorek (odnawiający się po spotkaniu ze Stalą Stalowa Wola krwiak na łydce). Pozostali piłkarze powinni być do dyspozycji trenera Kasperczyka. Wiele wskazuje na to, że pod nieobecność podpory ostrowieckiej obrony - Radosława Kardasa - rolę stopera obok Tomasz Ciesielskiego szkoleniowiec pomarańczowo-czarnych powierzy młodemu Danielowi Dybcowi, z którego gry w Poznaniu, mimo porażki, zadowolony był trener. - Mimo tej porażki cieszę się z postawy debiutanta - Daniela Dybca, który pokazał, że ma szansę na to, żeby zagrać fajnie w piłkę - mówił po spotkaniu z Wartą Robert Kasperczyk.

Warto wspomnieć, że w kadrze drużyny środowego rywala ostrowczan jest dwóch zawodników, którzy w przeszłości reprezentowali pomarańczowo-czarne barwy. Są to Piotr Kosiorowski (sezon 2005/2006, 2006/2007) i Mariusz Unierzyski (rozgrywki 2001/2002 oraz runda jesienna 2002/2003).

Ostrowiecka drużyna od ponad 15 miesięcy pozostaje niepokonana na własnym obiekcie. Ostatnią porażkę jaką ponieśli pomarańczowo-czarni KSZO zanotował 3 maja 2008 roku z Avią Świdnik, kiedy to goście wygrali 4:3. Piłkarze ekipy z ulicy Świętokrzyskiej zrobią wszystko, aby w meczu z Dolcanem udowodnić, że potrafią grac w piłkę i uzyskać jak najkorzystniejszy rezultat. - W zespole jest pełne mobilizacja, bo musimy ten mecz wygrać i zmazać plamę jaka jest po spotkaniu z Wartą Poznań - powiedział Tomasz Ciesielski, stoper KSZO. Z pewnością nie będzie to zadanie proste, gdyż skład gospodarzy daleki jest od najsilniejszego, a zespół z Ząbek również będzie chciał ten mecz rozstrzygnąć na własną korzyść.

KSZO Ostrowiec Św. - Dolcan Ząbki / śr. 02.09.2009 godz. 18.00

Przewidywane składy:

KSZO Ostrowiec Św.: Sotnicki - Szymoniak, Ciesielski, Dybiec, Matuszczyk - Robaszek, Sobczyński, Kajca, Frańczak - Folc, Kanarski.

Dolcan Ząbki: Misztal - Korkuć, Stawicki, Hirsz, Unierzyski - Kosiorowski, Hinc, Lech, Ziajka - Imeh, Tataj.

Sędzia: Mirosław Górecki (Katowice).