Grają dobrze mimo problemów finansowych. Trener PKO Ekstraklasy o kluczu do wygranej w kolejnym meczu

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Piłkarze Stali Mielec
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Piłkarze Stali Mielec

Pomimo problemów finansowych, Stal Mielec plasuje się po 11. kolejce na ósmym miejscu. Mielczanie przez wielu byli skazywani na spadek, jednak potrafią zaskoczyć niejeden zespół.

Przed Stalą Mielec mecz z Warta Poznań. - Myślę, że to będzie bardzo trudne spotkanie. Zagramy z bardzo niewdzięcznym rywalem, który obecnie jest w trudnej sytuacji. Warta zrobi natomiast wszystko, by przerwać swoją passę. My chcemy w końcu powalczyć o pierwsze zwycięstwo na wyjeździe i podtrzymać dobrą passę z ostatnich spotkań - powiedział trener Adam Majewski.

Na kluczowego gracza Stali wyrasta Mateusz Mak. - To doświadczony zawodnik, który w przeszłości grał w kilku dobrych klubach. Ma bardzo duży potencjał i każdy o tym doskonale wiedział i wie, ale w zeszłym sezonie wyglądało to różnie. Teraz to wygląda dobrze, a może i jeszcze lepiej. Raz gra jako ofensywny pomocnik, innym razem jako napastnik w zależności od przeciwnika. Mam nadzieję, że będzie kontynuował passę. Śmiejemy się, że mimo że nie jest wysokim zawodnikiem lepiej gra głową, niż nogami. Liczymy, że zdobędzie jeszcze kilka bramek - ocenił trener.

W mieleckim zespole nie wszyscy zawodnicy mogą grać regularnie. - Wiktor Kłos trenuje z nami cały czas. Wcześniej doznał dobrego urazu, grał w drugim zespole, ale trenuje z pierwszym. Mateusz Wyjadłowski został przesunięty do drugiego zespołu, by wrócić do odpowiedniej formy sportowej i jak będzie prezentować się dobrze, to będzie z nami trenował. Eryk Galara doznał naderwania mięśnia i na dziś trenuje w drugim zespole - wyjaśnił Majewski.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny gol na Ukrainie. Jak to wpadło?!

W ostatnim czasie na jaw wyszły informacje, że klub z Podkarpacia zmaga się z zadłużeniem. - Nie chcę się wypowiadać na temat sytuacji finansowej, to nie jest sprawa do mnie. Mamy pozytywny wynik sportowy i chcemy go kontynuować. Sytuacja wygląda, jak wygląda i rzekome problemy zostaną wyjaśnione i będą rozwiązane. Nie ma to negatywnego wpływu na nasz zespół - przekazał trener.

Co może zadecydować o wyniku spotkania z ekipą z Poznania? - Stałe fragmenty gry są najmocniejszą stroną Warty. Na razie ten zespół przechodzi kryzys, nie będzie to dla nich łatwy mecz, podobnie jak dla nas. To zespół walczący, mający zawodników o dobrych warunkach fizycznych - podsumował Adam Majewski.

Początek meczu Warta - Stal w niedzielę, 24 października o godzinie 17:30.

Czytaj także: 
Sousa uległ presji 
Bohater Napoli zabrał głos

Źródło artykułu: