Już 29 listopada w Theatre du Chatelet w Paryżu zostanie przyznana Złota Piłka 2021. Nagroda wraca do funkcjonowania po rocznej przerwie, spowodowanej pandemią koronawirusa.
W zeszłym roku murowanym kandydatem do zdobycia trofeum był Robert Lewandowski. W tym, jego zwycięstwo już tak pewne nie jest. Część osób uważa jednak, że Polakowi należy się wygrana właśnie m.in. z powodu zeszłego roku, gdy był największym pokrzywdzonym odwołanego plebiscytu.
Złotą Piłkę w rękach "Lewego" widziałby w tym roku m.in. Paolo Maldini. Legendarny obrońca AC Milanu nie ukrywa, że to właśnie snajper Bayernu zrobił na nim największe wrażenie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jedna patrzyła na drugą. Kuriozalna bramka w meczu pań
- Myślę, że w tym roku Robert Lewandowski zasłużył na Złotą Piłkę. Karim Benzema też może wygrać, ale Lewandowski zachował niesamowity głód strzelania goli. Pobił wiele rekordów dzięki swojej skuteczności - mówił Maldini w "Radio Marca".
Włoch nie ma też wątpliwości, kto znajdzie się w finałowej trójce.
- Lewandowski, Benzema i Messi z pewnością znajdą się w pierwszej trójce. Myślę, że Messi ma największe szanse. Chciałbym jednak, żeby Lewandowski wygrał - podsumował Maldini.
Czytaj także:
- Arkadiusz Milik kupił... stadion!
- Rafael Nadal przekazał "wsparcie w rywalizacji o Złotą Piłkę". Komu?