Peszko opowiada o relacjach ze Smudą. Te słowa mogą zaskoczyć

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Sławomir Peszko
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Sławomir Peszko

Sławomir Peszko udzielił wywiadu "Faktowi", w którym zdradził, jak po latach wyglądają jego relacje z trenerem Franciszkiem Smudą. - Często wraca do wspólnych czasów w Lechu, lubi o tym mówić - skomentował.

Trener Franciszek Smuda i Sławomir Peszko w przeszłości z powodzeniem współpracowali w Lechu Poznań. Później już tak kolorowo nie było, gdy Smuda objął stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski.

Nie zabrał piłkarza na Euro 2012, bo ten pod wpływem alkoholu chciał zniszczyć taksometr w taksówce w Kolonii. Stracił dużo PR-owo, stracił też miejsce w kadrze.

Teraz obaj ponownie na siebie trafili, w IV-ligowej Wieczystej Kraków. Peszko w rozmowie z "Faktem" zdradził, jak po latach wyglądają jego relacje z doświadczonym trenerem.

- Bardzo dobrze. Na powitanie podaliśmy sobie ręce i nie wracaliśmy do tego, co było. Pan Smuda w szatni często wraca do naszej wspólnej pracy w Lechu Poznań, przypomina, jak się wtedy prezentowaliśmy i twierdzi, że chce, abyśmy grali tak, jak tamten prowadzony przez niego Kolejorz - skomentował.

Kto zmienił się przez lata? - Żaden z nas. Ja jestem w stu procentach tym samym człowiekiem, co przez całą karierę, a trener wciąż ma w sobie wielki głód zwycięstw - zaznaczył Peszko.

Wieczysta w sobotę wysoko zwyciężyła Słomniczankę (6:0) w spotkaniu 15. kolejki grupy zachodniej małopolskiej IV ligi. Jednym z bohaterów meczu był Sławomir Peszko, który strzelił dwie bramki.

Bilans Wieczystej w tym sezonie to 14 wygranych i jeden remis. Zespół Peszki otwiera tabelę małopolskiej IV ligi z przewagą 13 pkt. nad drugą w stawce ekipą Orła Ryczów.

- Kto zna trenera Smudę ten wie, że on nie pozwoliłby na to żebyśmy sobie odpuścili. Mimo że rządzimy w lidze, gramy dobrze, to wymaga żebyśmy spisywali się jeszcze lepiej. Cały czas dokręca nam śrubę - przyznał.

Czytaj także:
"Ale będzie dobrze?" Pytał w karetce 15 razy. Prawda była dramatyczna
To może być rewolucja! Kryptowaluty wkraczają do świata sportu, szlak przeciera Lionel Messi

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Oryginalna akcja zespołu Piotra Zielińskiego

Źródło artykułu: