Michał Pazdan nie odpuszcza byłemu klubowi. Duże pieniądze na stole!

Newspix / KAMIL SWIRYDOWICZ / CYFRASPORT  / Na zdjęciu: Michał Pazdan
Newspix / KAMIL SWIRYDOWICZ / CYFRASPORT / Na zdjęciu: Michał Pazdan

Ankaragucu wciąż ma zaległości finansowe wobec Michała Pazdana. Jak poinformował Marcin Ungier, FIFA ukarała dyscyplinarnie turecki klub.

W tym artykule dowiesz się o:

Środkowy obrońca przez 2,5 roku reprezentował barwy Ankaragucu. Latem wypełnił swój kontrakt i na zasadzie transferu bezgotówkowego przeniósł się do Jagiellonii. 34-latek po raz drugi w karierze związał się z białostockim zespołem.

W sezonie 2020/21 drużyna Michała Pazdana oraz Daniela Łukasika została zdegradowana z elitarnej Super Lig. To był dopiero początek problemów Ankaragucu. Klub wpadł w tarapaty finansowe i ma zaległości względem swoich zawodników.

Jednym z poszkodowanych jest 38-krotny reprezentant Polski. Z informacji Sebastiana Staszewskiego wynika, że Pazdan domaga się miliona złotych. Światowa federacja zajęła się tą sprawą.

ZOBACZ WIDEO: Gwiazdor Bayernu dał prawdziwy popis! Lewandowski i koledzy dumni

"Udało nam się wspólnie z Mecenasem Bieleckim uruchomić sankcję wobec klubu Super Lig w postaci zakazu rejestracji zawodników przez max 3 okienka transferowe - do czasu uregulowania zobowiązań wobec naszego Klienta. Drobny sukces naszej Kancelarii, ale cieszy!" - napisał prawnik Marcin Ungier na swoim Twitterze.

Na tę chwilę Ankaragucu jest wiceliderem drugiej ligi tureckiej. Z klubem nadal związany jest Łukasik. Polski pomocnik ma ważną umowę do końca czerwca przyszłego roku.

Czytaj także:
Trener Lechii musiał tłumaczyć się po kompromitacji. Nie będzie linczował piłkarzy
Wojna trwa! Kowalczyk nie gryzł się w język w sprawie gwiazdora Legii

Źródło artykułu: