[tag=633]
[/tag]Newcastle United chce wejść z hukiem w następne okno transferowe i planuje spore wzmocnienie. Według "El Nacional" czterokrotny mistrz Anglii zainteresowany jest pomocnikiem Realu Madryt Tonim Kroosem.
Jak podaje dalej źródło, klub ze St James' Park jest w stanie zaoferować około 30 mln euro. Jest to kwota zbliżona do ceny rynkowej, którą obliczył portal Transfer Markt.
Wpływ na dyspozycję Niemca w tym sezonie miała bez wątpienia odniesiona w sierpniu kontuzja. Uraz wykluczył go wtedy z aż ośmiu spotkań. Pomocnik rozegrał do teraz zaledwie pięć meczów. W ramach nich nie zdobył bramki, ani nie zanotował asysty.
ZOBACZ WIDEO: Gwiazdor Bayernu dał prawdziwy popis! Lewandowski i koledzy dumni
Newcastle w nadchodzącym okienku może bez większych problemów poruszać się po rynku transferowym. Wszystko za sprawą przejęcia klubu przez Saudyjski Fundusz Inwestycyjny, którego budżet szacuje się na blisko 220 mld funtów.
- Jesteśmy niesamowicie dumni z zostania nowymi właścicielami Newcastle United, jednego z najbardziej znanych klubów w Anglii. Dziękujemy kibicom Newcastle za ich ogromne wsparcie przez lata i jesteśmy podekscytowani możliwością wspólnej pracy - powiedział po przejęciu Yasir Al-Rumayyan, który zarządza Arabskim Funduszem Inwestycyjnym.
Jednak aktualna sytuacja Srok w Premier League może budzić obawy i to niemałe. Zespół prowadzony tymczasowo przez Graeme'a Jonesa zajmuje 19. miejsce w tabeli, czyli lokatę w strefie spadkowej. Czterokrotnych mistrzów Anglii trzy punkty dzielą od bezpiecznej pozycji, na której uplasował się Leeds United.
W następnym spotkaniu przed Newcastle bardzo trudne zadanie. 30 października zmierzą się u siebie z liderującą Chelsea. Pierwszy gwizdek w tym spotkaniu wybrzmi o godzinie 16:00.
Mieli być przyszłością kadry. Kontuzje skutecznie stopują ich rozwój
Czy Kamil Grosicki zagra z Legią Warszawa? Kosta Runjaić wszystko wyjaśnił