Arka przyjechała do Legnicy po dwóch zwycięstwach na początek kadencji trenera Ryszarda Tarasiewicza. W niedzielę czekało ją trudniejsze wyzwanie niż mecze z Resovią i Lechią Zielona Góra, ponieważ mierzyła się z innym kandydatem do awansu. Miedź jest prowadzona przez Wojciecha Łobodzińskiego, który w przeszłości grał w jej barwach pod wodzą Tarasiewicza.
W początkowym kwadransie robiło się ciekawie po dośrodkowaniach z rzutów rożnych. Michał Marcjanik starał się zdobyć prowadzenie dla Arki, ale nie trafił pod poprzeczkę. Po drugiej stronie stadionu lepiej przymierzył Jurich Carolina, ale nie pokonał Daniela Kajzera. Bramkarz Arki wcześnie został rozgrzany i poradził sobie również z próbą z dystansu Damiana Tronta. Na tym jednak uderzenia celne w pierwszej połowie skończyły się.
Gra przeniosła się do środka pola, w którym obu zespołom było trudno o zdominowanie rywala. Ze strony Arki nie było strzału celnego, dlatego Paweł Lenarcik nie miał innych zadań niż rozprawianie się z podaniami prostopadłymi oraz dośrodkowaniami. W 30. minucie piłka po próbie Huberta Adamczyka trafiła w boczną siatkę.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jedna patrzyła na drugą. Kuriozalna bramka w meczu pań
Na pewno obie jedenastki mogły pokazać więcej w drugiej połowie spotkania. Generalnie wyrównana konfrontacja, w której nieco konkretniejsza była Miedź, miała dopiero nabrać rumieńców.
W 49. minucie był pierwszy strzał celny Arki. Olaf Kobacki uruchomił podaniem rozpędzonego Luisa Valcarce i ten sprawdził poziom koncentracji Pawła Lenarcika. Jak się okazało, ten był bez zarzutu. Miedź dostała ostrzeżenie i powróciła pod pole karne gości.
Przełomowa okazała się 67. minuta, w której Miedzianka objęła prowadzenie 1:0. Obrońca Nemanja Mijusković pokazał zawodnikom odpowiedzialnym za ofensywę, w jaki sposób przymierzyć do bramki Daniela Kajzera. Tradycyjnie zameldował się w polu karnym przeciwnika przy okazji stałego fragmentu gry i wykorzystał swoje warunki fizyczne. Arka była najbliżej doprowadzenia do remisu po strzale Artura Siemaszki, ale piłka zatrzymała się na poprzeczce.
Miedź Legnica - Arka Gdynia 1:0 (0:0)
1:0 - Nemanja Mijusković 67'
Składy:
Miedź: Paweł Lenarcik - Carlos Julio Martinez, Nemanja Mijusković, Jon Aurtenetxe, Jurich Carolina - Maxime Dominguez, Damian Tront - Maciej Śliwa, Mehdi Lehaire (71' Szymon Matuszek), Kamil Zapolnik (90' Marcin Garuch) - Patryk Makuch (65' Michał Bednarski)
Arka: Daniel Kajzer - Arkadiusz Kasperkiewicz, Michał Marcjanik, Martin Dobrotka, Luis Valcarce - Michał Bednarski (63' Adam Deja), Sebastian Milewski - Olaf Kobacki, Christian Aleman (71' Marcus Vinicius da Silva), Hubert Adamczyk (71' Artur Siemaszko) - Maciej Rosołek (85' Karol Czubak)
Żółta kartka: Martinez (Miedź)
Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork)
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Miedź Legnica | 34 | 23 | 8 | 3 | 56:22 | 77 |
2 | Widzew Łódź | 34 | 18 | 8 | 8 | 53:38 | 62 |
3 | Arka Gdynia | 34 | 19 | 4 | 11 | 62:39 | 61 |
4 | Korona Kielce | 34 | 15 | 11 | 8 | 46:37 | 56 |
5 | Odra Opole | 34 | 14 | 9 | 11 | 51:46 | 51 |
6 | Chrobry Głogów | 34 | 13 | 11 | 10 | 43:34 | 50 |
7 | Sandecja Nowy Sącz | 34 | 12 | 11 | 11 | 39:36 | 47 |
8 | GKS Katowice | 34 | 11 | 13 | 10 | 44:47 | 46 |
9 | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 34 | 11 | 12 | 11 | 48:41 | 45 |
10 | ŁKS Łódź | 34 | 12 | 9 | 13 | 33:37 | 45 |
11 | Resovia | 34 | 11 | 11 | 12 | 42:39 | 44 |
12 | GKS Tychy | 34 | 11 | 11 | 12 | 37:41 | 44 |
13 | Skra Częstochowa | 34 | 8 | 14 | 12 | 28:41 | 38 |
14 | Puszcza Niepołomice | 34 | 10 | 7 | 17 | 41:50 | 37 |
15 | Zagłębie Sosnowiec | 34 | 8 | 12 | 14 | 41:48 | 36 |
16 | Stomil Olsztyn | 34 | 10 | 5 | 19 | 32:52 | 35 |
17 | Górnik Polkowice | 34 | 5 | 14 | 15 | 32:54 | 29 |
18 | GKS Jastrzębie | 34 | 5 | 10 | 19 | 32:58 | 25 |
Czytaj także: Dużo dymu i goli w Szczecinie. Przełamanie Kamila Grosickiego
Czytaj także: Nowy problem Legii Warszawa. Miesiąc przerwy podstawowego piłkarza