Adam Buksa blisko wielkiego klubu? Mateusz Borek ujawnia

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Adam Buksa
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Adam Buksa

Adam Buksa rozgrywa sezon życia w Stanach Zjednoczonych i ma kilka ciekawych ofert z Europy. W programie "Moc Futbolu" na "Kanale Sportowym" ujawniono, gdzie może trafić reprezentant Polski.

Ostatnie miesiące są znakomite dla Adama Buksy. Rosły napastnik zadebiutował w reprezentacji Polski, zdobył kilka bramek i wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie drużyny Paulo Sousy. We wrześniu skorzystał na nieobecności Krzysztofa Piątka i Arkadiusza Milika.

Buksa świetnie radzi sobie także w Stanach Zjednoczonych. W trwającym sezonie strzelił 16 bramek w 31 meczach. Do swojego dorobku dorzucił także cztery asysty. Nie jest tajemnicą, że Polakiem interesuje się kilka klubów w Europie, między innymi Leicester City.

Kolejne informacje w tej sprawie przedstawił dziennikarz ESPN - Janusz Michallik. - Wkrótce kończy się sezon MLS, nie zostanie na kolejny. To będzie to samo, co z Przemkiem Frankowskim. Nie chcę jednak za dużo zdradzić - powiedział w Kanale Sportowym.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Oryginalna akcja zespołu Piotra Zielińskiego

Dużo "wylewniejszy" był Mateusz Borek, który od wielu tygodni monitoruje kwestię transferu Adama Buksy.

- Są potwierdzone dwa kierunki, Francja i Anglia (...). Z tego co słyszę, to zainteresowanie AS Monaco jest naprawdę potężne i nie wykluczam, że tam trafi Adam Buksa. To się w tej chwili waży, mamy dostać dokładny cynk od teamu Zahaviego, gdzie on ostatecznie zagra - powiedział Borek.

Małym problemem w transferze reprezentanta Polski może okazać się kontuzja. Buksa nie zagra w najbliższych meczach Biało-Czerwonych, gdyż złamał trzecią kość śródstopia. Czeka go kilkutygodniowa przerwa (więcej TUTAJ).

Zobacz także: Szalony wieczór Lewandowskiego. Przejdzie do historii

Komentarze (2)
avatar
Legionowiak 2.0
3.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Uważam, że lepiej byłoby, gdyby Adam poszedł do Premier League, najpierw do jakiegoś średniaka, by być w rytmie meczowym i strzelać bramki, np. Brentford, Aston Villa, Burnley, a nawet Arsenal!