Już w styczniu 2022 roku Kylian Mbappe oraz jego przedstawiciele będą mogli w pełni zgodnie z prawem negocjować z ewentualnym nowym pracodawcą. Nikogo nie zdziwi to, że głównym kandydatem do takich rozmów będzie Real Madryt, który już latem składał ogromne oferty za Francuza.
"Królewscy" marzą o mistrzu świata z 2018 roku. Jak podaje wiele źródeł, 22-latek również pragnie występować w barwach "Los Blancos". Nie jest także tajemnicą, że od dziecka kibicuje madryckiemu zespołowi.
Od zamknięcia letniego okna transferowego sprawa napastnika ucichła. Nie wypływają żadne nowe doniesienia o zainteresowaniu ze strony Realu, bo jest to absolutnie oczywiste, jednak nie mówi się niemal nic o rozmowach z Paris Saint-Germain o nowej umowie dla byłego piłkarza AS Monaco.
PSG liczy się z tym, że ich zawodnik chce odejść i prawdopodobnie to zrobi. Jak podaje Le10sport.com paryski klub ma już na oku następcę Mbappe. Francuski portal informuje, że w miejsce 22-latka władze wicemistrza Ligue 1 widzą Dusana Vlahovicia, czyli odkrycie zeszłego sezonu Serie A.
Serb jest zabójczo skutecznym napastnikiem, którego latem chciało u siebie Atletico Madryt. Jeśli PSG zdecyduje się na ściągnięcie gracza Fiorentiny, to będzie musiało stoczyć o niego bój z Juventusem, który bardzo poważnie przygląda się poczynaniom 21-latka.
Francuz rozegrał dla paryżan 14 spotkań w trwających rozgrywkach. Zdołał strzelić w nich 6 bramek i 8 razy asystować. Dla swojego zespołu jest najważniejszą postacią.
Czytaj także:
Amerykanie mogą zagarnąć nam wielki talent
UEFA podjęła decyzję ws. Lewandowskiego
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Oryginalna akcja zespołu Piotra Zielińskiego