Przeraźliwe gwizdy w Warszawie. Wystarczył jeden gest

-terrorystyczne- organizujące zamachy bombowe; one bowiem skutecznie zniechęcały obywateli do przeciwników caratu-jako do morderców. Teraz można odnieść wrażenie że wielu aktywistów 'no racism' jest 'pożytecznymi idiotami'-prawicowej międzynarodówki-( tej do której należy między innymi Anders Behring Breivik, premier UK Johnson, ex prezydent Trump i niektórzy polscy biskupi)- bowiem ich bezkompromisowa afirmacja nasycania Europy ludami afro i azjo gennymi -skutecznie odstrasza obywateli od idei równości . Odstrasza - albowiem proponowana jest ANARCHIA demograficzna a nie egalitaryzm. Pytany o problem akceptacji imigrantów Francis Fukuyama wyraźnie powiedział-że lewica musi zrewidować swe poglądy o ile chce w ogóle przetrwać w zachodnich społeczeństwach. Gwizdy na klękających (dość kabotyńsko...) piłkarzy krajów zachodnich - najlepiej potwierdzają diagnozę Fukuyamy.....

mówią o wolności i niezależności, i między innymi dlatego też nie będą klękać bla bla srututu... Ta wolność działa też w drugą stronę, że jak ktoś chce sobie klęknąć, to niech sobie klęka przed meczem, przecież nikogo tym się nie obraża. Nawet jeżeli to jest dziwne

Napoli. Ciekawe, czy poglądy polityczne sędziego nie miały wpływu na jego sędziowanie?

codzień. W klubie klęczą, to nie będzie jedynym, który stoi, w reprezentacji odwrotnie i tyle - nie jest to poprzedzone jakąś dogłębna analizą czy manifestacją czegokolwiek. Sam gest to faktycznie już tragikomedia przynoisząca efekt odwrotny od zamierzonego.

kwestią jest p. Zieliński w kadrze nie kleka , w drużynie tak trochę to dziwne i niekonsekwentne , żeby nie powiedzieć żałosne .