Obecny sezon nie układa się najlepiej dla Genoi. Zespół "Rossoblu" z dorobkiem zaledwie 9 punktów po 12 meczach zajmuje dopiero 17. miejsce w tabeli Serie A.
Zdaniem włoskich mediów, ostatni wyjazdowy remis z Empoli, który i tak udało się uratować dopiero w 89. minucie po golu Bianchiego, przesądził o losach Davide Ballardiniego.
Władze klubu mają być gotowe do zwolnienia dotychczasowego szkoleniowca. Jego miejsce miałby zająć Andrij Szewczenko. Włosi donoszą, że na Ukraińca w Genoi ma czekać dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o kolejny rok.
Szewczenko przez ostatnie pięć lat prowadził reprezentację Ukrainy. Była to jego pierwsza samodzielna praca na stanowisku trenera. Wcześniej przez kilka miesięcy pełnił rolę asystenta.
W roli selekcjonera popularny "Szewa" spisał się jednak co najmniej dobrze. W sumie poprowadził Ukraińców w 52 meczach, z których wygrał 25, 13 zremisował, a 14 przegrał. Na ostatnim Euro 2020 dotarł z nią do ćwierćfinału, gdzie przegrał 0:4 z Anglią. Po turnieju sam zdecydował się odejść.
Piłkarzem Genoi jest Aleksander Buksa. Polak w bieżącym sezonie wystąpił w dwóch spotkaniach, rozgrywając w nich w sumie 50 minut.
Czytaj także:
- Gdzie jest sufit Radomiaka? "Jesteśmy na fali wznoszącej"
- Angielskie media chwalą polskich obrońców. Jeden zarzut w stronę Matty'ego Casha
ZOBACZ WIDEO: Wróciły najlepsze czasy Barcelony. To zasługa piłkarek