Kilka dni temu wybuchła wielka burza w brytyjskich mediach. Wszystko przez film, który trafił do sieci i pokazywał skandaliczne zachowanie kibiców West Ham United. Kiedy w samolocie zobaczyli Żyda, zaczęli śpiewać antysemicką piosenkę.
Klub od razu zapowiedział, że wyciągnie surowe konsekwencje wobec wszystkich, którzy obrażali mężczyznę. Obecnie trwa identyfikacja, czym zajmuje się policja we współpracy z linią lotniczą. Są już pierwsze efekty.
Policja na razie zatrzymała dwie osoby. To mężczyźni w wieku 55 i 26 lat. Obu postawiono zarzut popełnienia przestępstwa z nienawiści. Opuścili areszt dopiero po wpłaceniu kaucji, ale czeka ich jeszcze rozprawa sądowa.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowity pocisk! Bramkarz stał jak zamurowany
Od razu do działania przeszły władze West Ham United. Kibice zostali zawieszeni i nie będą mogli wchodzić na stadion londyńskiego klubu.
To oczywiście początek sprawy, bo wciąż trwa identyfikacja kolejnych osób, które obrażały Żyda. WHU jest gotowy ukarać wszystkich dożywotnim zakazem stadionowym.
Wspomniane sceny miały miejsce przed meczem Ligi Europy z KRC Genk. Anglicy wówczas zremisowali 2:2.
This could have been me but even if not U and I need to condemn this vile act of unadulterated anti Semitic behaviour by @WestHam fans! Footage of their singing an antisemitic song towards a an identifiable Jewish man on a plane reminds us that anti-Semitism is alive and well!RT pic.twitter.com/R7yOsOAQmY
— Ezra Friedlander (@EzraFriedlander) November 5, 2021
Szokujące zachowanie legendy UFC. Trudno uwierzyć, że zrobił to na wizji >>
"Będę twoim wiecznym fanem". Poruszający gest Neymara wobec zmarłej artystki >>