Gianluigi Buffon spotkał bohatera. "Dzięki niemu zostałem bramkarzem"
"Idole z dzieciństwa zawsze pozostają idolami. Nawet dekady później" - napisał Gianluigi Buffon na Twitterze po spotkaniu z bramkarzem, bez którego mogło nie być pięknej kariery byłego reprezentanta Włoch.
N'Kono był bramkarzem reprezentacji Kamerunu od 1976 do 1994 roku. W karierze klubowej był związany przede wszystkim z Espanyolem Barcelona. Jego występy w mistrzostwach świata w 1990 roku zainspirowały Buffona do porzucenia myśli o zostaniu napastnikiem i ukierunkowanie się na karierę bramkarza.
Buffon na cześć N'Kono nazwał swojego syna. "Idole z dzieciństwa zawsze pozostają idolami. Nawet dekady później" - napisał Włoch na Twitterze. "Zawsze miło jest przytulić mojego przyjaciela - człowieka, który sprawił, że zostałem bramkarzem" - dodaje Buffon.
Przed Buffonem w listopadzie 26. rocznica pierwszego meczu rozegranego w barwach Parmy. Wydarzyło się to w 1995 roku, a jego drużyna zremisowała bezbramkowo z Milanem.
Gli idoli di gioventù restano sempre idoli, anche a decenni di distanza. È sempre un piacere riabbracciare il mio amico Thomas N’Kono, colui grazie al quale sono diventato un portiere! pic.twitter.com/5qawuc2UBz
— Gianluigi Buffon (@gianluigibuffon) November 11, 2021
Czytaj także: Juventus był bezradny aż do doliczonego czasu
Czytaj także: Atalanta zaatakowała Sardynię "taranem"
-
Legionowiak 3.0 Zgłoś komentarz
Fajne zdjęcie! Dwie legendy calcio na zdjęciu! Gigi na zawsze legenda włoskiego calcio!