Brutalny atak! Sędzia nie mógł podjąć innej decyzji

Czerwona kartka nie była dramatem Finlandii. Strzelała gole na przekór

Reprezentacja Finlandii pozostaje w grze o awans na mistrzostw świata. W sobotę podopieczni Markku Kanervy pokonali 3:1 Bośnię i Hercegowinę w Zenicy, choć przez większą część meczu grali w osłabieniu.

W pierwszej odsłonie Teemu Pukki zmarnował rzut karny, ale później asystował przy bramce Marcusa Forssa. W 37. minucie przy stanie 1:0 Jukka Raitala zaatakował wślizgiem Seada Kolasinaca, który był tuż przed polem karnym.

Fiński obrońca trafił w kostkę Kolasinaca, który upadł na boisko i nie mógł wytrzymać z bólu. Sędzia Michael Oliver po krótkim namyśle pokazał Raitali czerwoną kartkę. Zawodnik gospodarzy nie był w stanie kontynuować gry, chwilę po tym zdarzeniu zastąpił go Ermedin Demirović.

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski ostro o polskim systemie szkolenia. "Nie mogę powiedzieć, że widać światełko w tunelu"

Kolasinac czeka na diagnozę sztabu medycznego, jednak wiele wskazuje na to, że opuści zgrupowanie drużyny narodowej. Piłkarz Arsenalu jak dotąd rozegrał 43 spotkania w swojej reprezentacji.

Bośnia i Hercegowina straciła matematyczne szanse na awans. Zespół Iwajło Petwa 16 listopada podejmie Ukrainę.

Czytaj także:
Włosi osłabieni przed meczem o awans. Aż trzech zawodników opuściło zgrupowanie
Wprawił wszystkich w osłupienie. Mbappe zaszalał podczas treningu kadry [WIDEO]