Trwa spór o Aleksandra Buksę. Dobre informacje dla Wisły Kraków
Aleksander Buksa od kilku miesięcy nie jest już piłkarzem Wisły Kraków, ale to nie jest jeszcze całkowicie zamknięty temat. Trwa spór między nowym klubem napastnika a Wisłą.
Wisła nie zarobiła nic na Buksie - przynajmniej jeśli chodzi o kwotę transferu. Klubowi należy się jednak ekwiwalent za wyszkolenie piłkarza. Problem jednak w tym, że Genoa nie chce go zapłacić. Chodzi o około 220 tysięcy euro.
W związku z tym trwa spór między Wisłą a Genoą. Krakowski klub złożył pozew do Izby ds. Rozwiązywania Sporów FIFA. Jak donosi gazetakrakowska.pl, zapadł już wyrok - włoski zespół musi zapłacić Wiśle wspomniany ekwiwalent. Sprawa nie jest jeszcze zamknięta definitywnie, bo Genoa może odwołać się jeszcze do Sportowego Sądu Arbitrażowego w Lozannie.
Wiślacy są na najlepszej drodze, aby zainkasować około miliona polskich złotych. Jeśli zaś chodzi o samego Buksę, na razie ciężko przebić mu się do kadry włoskiego klubu. Póki co zaprezentował się dopiero w dwóch meczach ligowych, ale były to wyłącznie epizody.
Czytaj także:
- "Podejrzewam, że coś jest nie tak". Spiskowa teoria ws. Lewandowskiego
- PZPN zorganizuje ważne spotkanie. Chodzi o VAR