Gikiewicz cieszy się na kolejny pojedynek z Lewandowskim. Mówi, jak go sobie wyobraża

Wielki pech gwiazdy Bayernu. "Nie żyjemy na Alasce"

W 12. kolejce Bundesligi dojdzie do spotkania derbowego. FC Augsburg zmierzy się z Bayernem Monachium. Przed Rafałem Gikiewiczem i Robertem Gumnym trudne zadanie. Będą musieli powstrzymać Bawarczyków, w tym dobrze dysponowanego Roberta Lewandowskiego.

Pojedynek z Bayernem będzie niezwykle istotny dla Gikiewicza. Bramkarz pomimo dobrej gry w niemieckim klubie, wciąż nie znajduje uznania w oczach Paulo Sousy. Nic więc dziwnego, że ostoja defensywy Augsburga ogniskuje całą swoją uwagę na tym spotkaniu. Powstrzymanie lokalnego rywala, jak również najlepszego strzelca ligi, będzie dla niego kluczowym zadaniem tego weekendu.

- Może porozmawiam z nim po meczu, ale przedtem postaram się bronić każdą piłkę z dala od niego - zaznacza golkiper gospodarzy. - Nie mamy nic do stracenia - dodaje po chwili Gikiewicz.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowity pocisk! Bramkarz stał jak zamurowany

To nie będzie pierwszy pojedynek tych dwóch zawodników. W zeszłym sezonie zagrali naprzeciw siebie w ostatniej kolejce sezonu. Wówczas na ten mecz były skierowane oczy wszystkich obserwatorów. Lewandowski stanął przed szansą pobicia historycznego rekordu Gerda Mullera. Aby poprawić wynik Niemca potrzebował zaledwie jednego gola. Udało mu się pokonać Gikiewicza w końcówce meczu, a jego zespół wygrał 5:2.

Najbliższe spotkanie ligowe będzie dla podopiecznych Markusa Weinzierla istotne w kontekście układu sił w dole tabeli. Ewentualna strata punktów mocno skomplikuje ich sytuację. Piłkarze Augsburga nie mają łatwego zadania, gdyż na WWK Arena przyjedzie lider tabeli z najlepszym strzelcem ligi. Lewandowski ma już na swoim koncie 13 goli.

- Jesteśmy wyraźnym outsiderem - czytamy na oficjalnej stronie klubu - Ale spróbujemy zdobyć punkty. Musimy być odważni i odebrać im radość z futbolu - podkreśla szkoleniowiec.

Lewandowski podczas ostatniego zgrupowania reprezentacji Polski został oszczędzony przez Sousę. Nie zagrał z Węgrami, w meczu kończącym eliminacje do mistrzostw świata. Głód "Lewego" na pokonanie bramkarza Augsburga może być zatem jeszcze większy.

Bayern Monachium jest liderem niemieckiej Bundesligi. Bawarczycy mają na swoim koncie 28 punktów. Z zupełnie innej pozycji do tego meczu przystąpi Augsburg, który znajduje się na miejscu barażowym. Dotychczas zgromadzili dziewięć "oczek".

Spotkanie odbędzie się 19 listopada o godzinie 20:30.

Ciąg dalszy awantury wokół Lewandowskiego. Jego sztab zapewnia: "Nie było żadnej sesji”! >>
Ekspert mocno o reprezentacji Polski. "Na razie nie mamy drużyny" >>