Najpierw aresztowany ojciec, teraz dziadek. "Wesoła" rodzinka Scamacci

Getty Images / Alessandro Sabattini / Na zdjęciu: Gianluca Scamacca
Getty Images / Alessandro Sabattini / Na zdjęciu: Gianluca Scamacca

To nie jest najlepszy czas dla rodziny Gianluki Scamacci. Po tym, jak kilka miesięcy temu aresztowany został jego ojciec, teraz kłopoty z prawem ma także jego dziadek.

W tym artykule dowiesz się o:

Przypomnijmy. W maju tego roku doszło  do skandalicznych wydarzeń w ośrodku treningowym AS Roma. W nocy mężczyzna włamał się na teren centrum i zaczął demolować zaparkowane tam auta przy pomocy żelaznego pręta.

Okazało się, że wandalem był 45-letni Emiliano Scamacca, ojciec Gianluki Scamacci, piłkarza US Sassuolo.

Teraz natomiast włoskie media donoszą, że w konflikt z prawem wdał się... Sandro Scamacca czyli dziadek zawodnika.

Sandro miał przyłożyć nóż do gardła jednego z klientów baru w Rzymie.

"Drugi raz w ciągu kilku miesięcy muszę zdystansować się od brutalnych i nieodpowiednich epizodów, popełnianych przez osoby powiązane z moim nazwiskiem" - napisał piłkarz na Instagramie.

"Od wielu lat zerwałem jednak z nimi wszelkiego rodzaju relacje. Powtarzam raz jeszcze, dorastałam z mamą i siostrą. One są moją rodziną. Nikt inny" - dodał Scamacca.

Czytaj także: 
Rośnie fala patologii w polskiej piłce. "Mnie grożono mafią"
Gikiewicz cieszy się na kolejny pojedynek z Lewandowskim. Mówi, jak go sobie wyobraża

ZOBACZ WIDEO: Wróciły najlepsze czasy Barcelony. To zasługa piłkarek

Źródło artykułu: