Chelsea FC nie dała żadnych szans Juventusowi w meczu 5. kolejki Ligi Mistrzów. Zespół z Anglii rozegrał kapitalne spotkanie. Już w 25. minucie wynik pojedynku otworzył Trevoh Chalobah.
Po zmianie stron londyńczycy byli jeszcze skuteczniejsi. Dwa potężne ciosy wyprowadzili w 56. i 58. minucie, choć jeszcze chwilę wcześniej przyjezdni mogli doprowadzić do wyrównania.
Wojciech Szczęsny był jednak bezradny wobec naporu piłkarzy Chelsea. Najpierw strzałem w dolny róg bramki popisał się Reece James, a chwilę później gospodarze przeprowadzili kombinacyjną akcję wykończoną uderzeniem Calluma Hudsona-Odoi.
W doliczonym czasie gry Szczęsnego pokonał jeszcze Timo Werner. Choć polski bramkarz aż cztery razy musiał wyciągać piłkę z siatki, otrzymał przyzwoite noty. Włoski Eurosport dał mu 6,5 (w skali 1-10), co było najwyższą oceną w zespole.
Dla Juventusu była to pierwsza porażka w trwającej edycji Ligi Mistrzów. Piłkarze "Starej Damy" mają już zapewniony awans do kolejnej rundy. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku Chelsea.
Dwa gole w dwie minuty! Tak to robi obrońca trofeum #ChelseaJuve #ChampionsLeague #CheJuv pic.twitter.com/I9qfsXOOoA
— Polsat Sport (@polsatsport) November 23, 2021
Czytaj także:
- Wyjątkowa zgodność. Tak Włosi ocenili Szczęsnego
- "Nowa" FC Barcelona bez awansu. A na koniec zagra z Bayernem
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowity pocisk! Bramkarz stał jak zamurowany