Bayern Monachium nie próżnuje. Szuka wzmocnień

PAP/EPA / PHILIPP GUELLAND / Na zdjęciu: Oliver Kahn
PAP/EPA / PHILIPP GUELLAND / Na zdjęciu: Oliver Kahn

Karim Adeyemi jest na celowniku Bayernu Monachium od jakiegoś czasu. Klub rozmawiał już z ojcem piłkarza i jego agentem. Jednak zainteresowanie wykazały też inne zespoły, w związku z tym mistrzowie Niemiec rozglądają się za innymi talentami.

Karim Adeyemi nie może narzekać na brak zainteresowania. Wyraziły je trzy niemieckie kluby: Bayern Monachium, Borussia Dortmund i RB Lipsk. Wyceniany jest na 30-40 milionów euro.

W tym sezonie Adeyemi zdobył 17 bramek w 24 meczach. 19-letni piłkarz RB Sallzburg jest jednym z najlepszych zawodników w klubie w ostatnich latach. W Austrii doskonale zdają sobie sprawę z tego, że to będzie jeden z kandydatów do transferu w nadchodzącym okienku.

Na niekorzyść Bayernu przemawia fakt, że Adeyemi miałby większą konkurencję, a co za tym idzie, mógłby spędzać mniej czasu na boisku niż choćby w Borussii.

Na wszelki wypadek Bayern nie ustaje w poszukiwaniach. W podcaście "Bayern Insider" Christian Falk wyjawił, że na celowniku jest 19-letni Adam Hlozek ze Sparty Praga. W tym sezonie zdobył 11 bramek w 14 spotkaniach. Jest też rekordzistą, został najmłodszym strzelcem gola w czeskiej lidze.

Według transfermarkt.de Hlozek jest wart 17 milionów euro. Jego kontrakt w Sparcie Praga obowiązuje do 2024 roku. Bayern musiałby więc uiścić opłatę transferową. Priorytetem pozostaje jednak Adeyemi.

Czytaj też:
Rosjanie przerażeni po losowaniu
Ironiczny komentarz Krychowiaka

ZOBACZ WIDEO: Tego gola można oglądać w nieskończoność. Jak on to zrobił?!

Źródło artykułu: