Problemy Legii nie mają końca. Potwierdziły się najgorsze obawy
Kontuzje zdziesiątkowały Legię Warszawa. Mistrzowie Polski oficjalnie potwierdzili, że kapitan drużyny już nie zagra w tym roku.
W 10. minucie reprezentant Szwecji zastąpił kontuzjowanego Artura Jędrzejczyka. Johansson też okupił niedzielny mecz urazem i nie wyszedł na drugą połowę. Lindsay Rose pojawił się na boisko po przerwie, jednak rozegrał tylko 22 minuty. Luquinhas również nie dokończył spotkania.
W oficjalnym komunikacie klub potwierdził, że Jędrzejczyk ma złamany obojczyk i będzie musiał przejść operację. Przewiduje się, że kapitan będzie wyłączony z treningów przez dwa miesiące.
"Johansson przejdzie szczegółowe badania rezonansowe mięśni uda" - czytamy w oświadczeniu. Z kolei Rose prawdopodobnie doznał złamania nosa. Trener Marek Gołębiewski nie ma szerokiego pola manewru przy ustalaniu składu.
Z kontuzjami wciąż zmagają się Bartosz Kapustka, Maik Nawrocki, Joel Abu Hanna, Lirim Kastrati oraz Ernest Muci. Trener włączył do pierwszej drużyny trzech zawodników z rezerw, w tym Tomasza Nawotkę, Karola Noiszewskiego i Ruiego Gomesa.
Czytaj także:
Koniec koszmaru. Głazy spadły z serc w Legii Warszawa
Kadrowicz z trofeum za granicą!