Dani Quintana rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron. 34-letni Hiszpan powrócił do Jagiellonii Białystok na początku sezonu po występach w saudyjskim Al-Ahli, azerskim Karabachu Agdam oraz chińskim Chengdu Better City.
Filigranowy pomocnik nie jest młodym zawodnikiem, ale kibice Jagiellonii mogli mieć wobec jego powrotu spore oczekiwania. W przeszłości Dani Quintana był gwiazdą PKO Ekstraklasy. Strzelał gole, asystował, potrafił decydować o obliczu meczów białostoczan.
W zespole Ireneusza Mamrota jednak praktycznie nie zaistniał. Wystąpił w trzech meczach po powrocie. Południowcowi zarzucano poza niską formą również problem z nadwagą. Do tego regularne trenowanie utrudniała kontuzja.
Lato było czasem głośnych powrotów do PKO Ekstraklasy. Zdecydowanie lepszym pomysłem Jagiellonii było podpisanie kontraktu z Michałem Pazdanem. W innych klubach formę odbudowują między innymi Kamil Grosicki czy Lukas Podolski, ale sprowadzenie Quintany okazało się kompletnym niewypałem.
Czytaj także: Wszedł i zrobił show. Wielki mecz "Grosika"
Czytaj także: Kosta Runjaić był zachwycony. Wskazał jednak mankament
ZOBACZ WIDEO: Tego gola można oglądać w nieskończoność. Jak on to zrobił?!