Kuriozalny gol w hicie Premier League. Bramkarz na ziemi, piłka w sieci

David de Gea zwijał się z bólu na linii bramkowej, a Arsenal skierował piłkę do jego siatki. Pierwszy gol w meczu z Manchesterem United wywołał gorące dyskusje.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
piłkarze Manchesteru United i Arsenalu Twitter / Na zdjęciu: piłkarze Manchesteru United i Arsenalu
Piłka została kopnięta do bramki niezdolnego do interwencji Davida de Gei przez Emile'a Smitha Rowe'a. Ten zachował się instynktownie, przytomnie i postanowił wykorzystać sprzyjające okoliczności, skoro prowadzący spotkanie sędzia Martin Atkinson na to pozwolił. Była dopiero 13. minuta hitu i już zrobiło się gorąco.

Atkinson początkowo nie uznał gola, ale po obejrzeniu powtórek zmienił zdanie. Sędzia postanowił, że nie było faulu na Davidzie de Gei i wskazał na środek boiska. Manchester United oczywiście żywo protestował, ponieważ zachowanie arbitra zmyliło ich i utrudniło reakcję (zobacz gola niżej).

Zdaniem gospodarzy, sędzia użył gwizdka przed lądowaniem piłki w bramce, ale rozpoczęta przez nich awantura nic nie dała.

Niesmak pozostał, ale Manchester United zorganizował się do ataku i jeszcze w pierwszej połowie odpowiedział na gola Smitha Rowe'a. W meczu z Arsenalem FC prowadzenie gospodarzy powierzono Michaelowi Carrickowi. Wiadomo już jednak, że następcą Ole Gunnara Solskjaera na stanowisku menedżera United został Ralf Rangnick.

Czytaj także: Mikel Arteta - tytan pracy ceniony przez największych w swoim fachu
Czytaj także: David Beckham zakłada piłkarską agencję menedżerską

ZOBACZ WIDEO: Tego gola można oglądać w nieskończoność. Jak on to zrobił?!


Czy gol został słusznie uznany?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×