[tag=546]
Legia Warszawa[/tag] powoli wraca na zwycięską ścieżkę. Po wygranych starciach z Jagiellonią Białystok (1:0) i Motorem Lublin (2:1), mistrzowie Polski przygotowują się do 17. kolejki PKO Ekstraklasy. Cracovia spróbuje zatrzymać drużynę Marka Gołębiewskiego.
Szymon Włodarczyk strzelił decydującego gola we wspomnianym meczu pucharowym z Motorem. 18-letni snajper jest alternatywą dla Mahira Emrelego i Tomasa Pekharta, w ostatnich tygodniach obaj mają problemy ze zdobywaniem bramek. Do tej pory Legia zdobyła tylko 15 bramek w 14 spotkaniach - to trzeci najgorszy wynik w lidze.
- Rozmawiam z nimi i wypytuję. Napastnik zawsze musi mieć czystą głowę, aby każdą sytuację, którą ma, starał się wykorzystać, a nie myślał, że za wszelką cenę musi zdobyć bramkę. Można zawsze mieć okazje, ale jak widać, na razie nie zamieniają ich na trafienia. Mam nadzieję, że to się zmieni, choć Pekhart w ostatnim meczu ligowym i strzelił gola. Niestety, nie został on uznany - stwierdził Gołębiewski na konferencji prasowej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: strzał w samo okienko! Komentator oszalał
Szkoleniowiec nie zapomina o Włodarczyku. - Wszystko zależy od Szymona. W spotkaniu z Motorem dostał szansę i ją nykorzystał. Mamy też jeszcze innych napastników, którzy muszą rywalizować. Widać, że Szymon nie złożył broni. Fajnie, że zdobył bramkę. Ma takie same szanse na grę z Cracovią, jak Tomas i Mahir - przekonywał.
Artur Boruc nie uczestniczył w piątkowym treningu, lecz powinien być gotowy na rywalizację z "Pasami". - Trenował na siłowni razem z fizjoterapeutami. Cały czas odczuwa plecy. Staramy się, by był zawsze gotowy do meczu. Jutro będzie normalnie z nami pracował na boisku - przekazał trener.
- Spodziewamy się trudnego meczu. Krakowianie przegrali ostatnio z Wisłą Płock i będą chcieli zdobyć punkty u siebie. Jedziemy na trudny teren, ale wystawię najlepszy skład. Chciałbym wygrać wszystkie spotkania, które nam zostały - uzupełnił Gołębiewski.
Spotkanie Cracovia - Legia odbędzie się w niedzielę (5 grudnia). Pierwszy gwizdek arbitra o godz. 20:00.
Czytaj także:
Wisła Płock zaskoczona w Mielcu
Znów komplementy przed meczem z Pogonią. Oni zdecydowanie mogą powalczyć o mistrzostwo