Czołowy napastnik świata już w pierwszym meczu nowego sezonu Ligi Mistrzów dał popis swoich umiejętności. We wrześniu Bayern Monachium bez problemu ograł FC Barcelona (3:0), a bohaterem mistrzów Niemiec był nie kto inny, jak Robert Lewandowski.
Dla reprezentanta Polski były to kolejno 74. i 75. gole w Lidze Mistrzów i pierwsze na słynnym stadionie Camp Nou. Obecnie "Lewy" ma już na koncie 82 trafienia, co czyni go trzecim najskuteczniejszym zawodnikiem w historii Champions League. Przed Polakiem są tylko dwaj giganci: Cristiano Ronaldo (140) oraz Lionel Messi (125).
W środę dojdzie do rewanżowego starcia obu ekip. Co ciekawe, sam Lewandowski ma więcej goli w tym sezonie niż... cała Barcelona (27 do 25). Jeszcze gorzej wygląda to gdy spojrzymy na bramki w Lidze Mistrzów (9 do 2 dla Lewandowskiego).
Wszystko wskazuje na to, że na Alianz Arenie Lewandowski ponownie wybiegnie w pierwszym składzie i będzie miał okazję poprawić swój fantastyczny bilans.
- Jak go powstrzymać? Trzeba go trzymać daleko od naszego pola karnego. To bardzo, bardzo dobry zawodnik i myślę, że jego bramki robią różnicę w Bayernie. Dlatego musimy grać na ich połowie - powiedział obrońca Barcelony Gerard Pique (cytat za as.com).
Początek spotkania zaplanowano na godzinę 21:00, a transmisje dostępne będą na antenach Polsat Sport Premium 1 i TVP1 oraz na platformie WP Pilot. Tekstową relację przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Doppelpack in Barcelona!
— FC Bayern München (@FCBayern) December 7, 2021
Was ist morgen für @lewy_official drin? #FCBFCB #packmas #UCL pic.twitter.com/kxNcVKVqxa
Zobacz także:
Wielkie słowa o Robercie Lewandowskim. Pini Zahavi wprost o Złotej Piłce
O kimś zapomniał. Mbappe wychwalał najlepszego piłkarza na świecie