Legia wydała oficjalny komunikat. "Doszło do przejawów agresji"

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: piłkarze Legii Warszawa
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: piłkarze Legii Warszawa

Legia Warszawa długo zwlekała z zajęciem oficjalnego stanowiska na temat tego, co wydarzyło się po meczu z Wisłą Płock. Teraz w końcu poznaliśmy wersję wydarzeń z perspektywy klubu.

W tym artykule dowiesz się o:

Jeżeli ktoś myślał, że w Legii Warszawa gorzej być nie może, to w niedzielę wieczorem został wyprowadzony z błędu. Piłkarze po porażce z Wisłą Płock (0:1) wracali do ośrodka treningowego, gdy autokar został zatrzymany przez kiboli. Niektórzy zawodnicy mieli zostać pobici.

Sprawą zajmuje się policja, która początkowo nie miała informacji, że doszło do naruszenia nietykalności cielesnej zawodników. Bardzo długo milczał z kolei klub, który dopiero przed godziną 15 opublikował oficjalny komunikat.

"Legia Warszawa informuje, że w drodze powrotnej po przegranym meczu 18. kolejki Ekstraklasy, doszło do incydentu z udziałem agresywnie zachowującej się grupy osób. Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami i podjętymi środkami ostrożności, autokar z piłkarzami wracał do ośrodka treningowego w eskorcie policji. Mimo tych zabezpieczeń doszło do chwilowego zatrzymania pojazdu, a następnie wejścia kilku osób do autokaru i przejawów agresji wobec piłkarzy. W wyniku interwencji policji grupa została niezwłocznie rozgoniona" - czytamy w oświadczeniu.

ZOBACZ WIDEO: Ale sztuczka! Zobacz piękną bramkę z Ligi Mistrzów

Jak można zauważyć, nie użyto stwierdzenia, które jednoznacznie by potwierdzało, że gracze zostali pobici. Legia teraz skupia się na tym, aby załagodzić sytuację i nie dopuścić, aby takie sceny powtórzyły się w przyszłości.

"Obecnie prowadzimy rozmowy z piłkarzami, po których wspólnie podejmiemy decyzje w kwestii dalszych formalnych kroków. Podjęliśmy także natychmiastowe decyzje mające na celu dodatkowe zwiększenie środków bezpieczeństwa w ramach i wokół klubowych obiektów. Naszym priorytetem jest pełne wyjaśnienie sprawy i zapewnienie wsparcia oraz poczucia bezpieczeństwa wszystkim zawodnikom i pracownikom klubu" - informuje Legia.

Sytuacja warszawskiego klubu jest coraz bardziej dramatyczna. Mistrz Polski zajmuje ostatnie miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy, a po niedzielnych zdarzeniach niektórzy piłkarze podobno chcą rozwiązać kontrakty z winy klubu.

Z nieoficjalnych informacji WP SportoweFakty wynika, że w poniedziałek podjęto decyzję, że nowym trenerem zostanie Aleksandar Vuković.

Nowy komunikat policji ws. pobicia piłkarzy Legii. Jest przełom >>
Piotr Włodarczyk o kibicach Legii. "Przeżyłem to" >>

Komentarze (36)
avatar
16MP 19PP
13.12.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Biedna ta Legia. Panienka do bicia 
avatar
Krogulec Kapuś Sp. zoo
13.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Dlatego nie kibicuję patologicznej ukraińskiej drużynie z Wołynia - właśnie dla tego !!!!! 
avatar
MKSKorona1973
13.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Chyba będę jednym z nielicznych którzy chociaż to potępiają to pewnie też trochę to rozumieją, otóż jeżeli Bayern byłby w Bundeslidze na ostatnim miejscu to kibice również by pobili ich zawodni Czytaj całość
avatar
Krogulec Kapuś Sp. zoo
13.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I tak postęp jest, najpierw bili dziecko, potem dziadka, a teraz już leją krasnala Luqiniasa !!!!! jest postęp przeciwnicy coraz lepsi !!!! 
avatar
dardemon1231
13.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zamknąć stadiony na rok.. i tyle...