Słodko-gorzki mecz Benedyczaka. Czeka na diagnozę

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Adrian Benedyczak
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Adrian Benedyczak

Adrian Benedyczak pomógł swojej drużynie w spotkaniu z Alessandrią (2:0). Młodzieżowy reprezentant Polski wpisał się na listę strzelców, ale musiał przedwcześnie opuścić boisko.

Zespół gości był uznawany za faworyta niedzielnego meczu. Parma Calcio objęła prowadzenie w 31. minucie rywalizacji. Franco Vazquez znalazł sposób na bramkarza Alessandrii.

Losy spotkania rozstrzygnęły się już w pierwszej połowie. W 42. minucie Matteo Pisseri źle wznowił grę, a następnie do piłki dopadł Roberto Inglese. Napastnik Parmy idealnie dośrodkował do Adriana Benedyczaka, który wykończył całą akcję.

Benedyczak nie miał szczęścia na początku drugiej części gry. 21-latek nabawił się kontuzji i nie był w stanie kontynuować rywalizacji. Po 55 minutach zastąpił go Ange Yoan Bonny.

Ostatecznie Parma wygrała 2:0 na Stadio Giuseppe Moccagatta i w tym momencie znajduje się na 12. pozycji w tabeli Serie B. Z kolei Alessandria zajmuje 16. miejsce.

Nie wiadomo, jak poważny jest uraz Benedyczaka. Młodzieżowy reprezentant Polski wystąpił już w 13 spotkaniach ligowych i zapisał na swoim koncie cztery trafienia.

US Alessandria Calcio - Parma Calcio 1913 0:2 (0:2)
0:1 - Franco Vazquez 31'
0:2 - Adrian Benedyczak 42'

Czytaj także:
Show Arkadiusza Milika! Polak dał do myślenia trenerowi
Liverpool nie zatrudni niezaszczepionych piłkarzy? Jasne stanowisko Kloppa

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: do rzutu wolnego podszedł... bramkarz. Zobacz, co z tego wyszło!

Komentarze (0)