FC Barcelona nie dysponuje tak sporym budżetem jak inni giganci światowego futbolu, ale to nie oznacza, że chce przespać najbliższe okna transferowe. Wręcz przeciwnie, władze klubu szukają nowych możliwości.
Jak podaje "The Athletic", jedną z nich ma być absolutna legenda Chelsea Londyn Cesar Azpilicueta. 32-latek ma być poważnie brany pod uwagę w kontekście przyszłego wzmocnienia ekipy z Camp Nou. Portal zwraca uwagę, że jego przyjście do Barcelony miałoby mieć miejsce latem.
Pozycja prawego obrońcy cierpi w Barcelonie na brak poważnej rywalizacji. Ronald Araujo pokazuje się ostatnio z dobrej strony, jednak każdy o tym wie, że silny zespół buduje się na konkurencji o miejsce w pierwszym składzie. W tym przypadku zawodnik The Blues mógłby na to zaradzić, a dodatkowo wnieść do drużyny swoje cenne doświadczenie.
Jeżeli Duma Katalonii chce w przyszłym sezonie grać w europejskich pucharach, to koniecznie musi zacząć solidnie punktować na ligowym podwórku. Barca aktualnie zajmuje ósme miejsce, a ta pozycja nie jest premiowana grą chociażby w Lidze Konferencji.
Zgarniać pełne pule punktowe nie jest łatwo w meczach przeciwko wiceliderowi, a taki czeka podopiecznych Xaviego już 21 grudnia o godzinie 21:30. Ich rywalem na wyjeździe będzie Sevilla.
Azpilicueta to wychowanek Osasuny, z której w 2010 roku trafił do Marsylii za 6 mln euro. Po dwóch latach poważnie zainteresowała się nim Chelsea i ostatecznie sprowadziła go do Londynu. Transakcja wyniosła wówczas 8,80 mln euro.
Od lat jest kojarzony ze Spurs. Teraz opuści klub?
Kolejny klub zainteresowany Drągowskim
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: do rzutu wolnego podszedł... bramkarz. Zobacz, co z tego wyszło!