Jorge Jesus jest szkoleniowcem Benfiki Lizbona. Jego kadencja w klubie trwa od 2020 roku i między innymi poprowadził on portugalski zespół w wygranych meczach przeciwko Lechowi Poznań w fazie grupowej Ligi Europy.
Jesusowi zamarzył się powrót do Flamengo Rio de Janeiro, którego trenerem był na zakończenie poprzedniej dekady. Również klub z Brazylii był zainteresowany ponownym zatrudnieniem Jorge Jesusa, ale "weto" postawił Rui Costa, który zarządza Benficą.
Zgodnie z informacjami portugalskiego dziennika "Record", Jorge Jesus był "zrozpaczony i zdenerwowany" tym, że Flamengo porozumiało się z nowym kandydatem Paulo Sousą. Trener Benfiki liczył na to, że działacze z Rio de Janeiro poczekają na niego jeszcze przez kilka dni.
Flamengo nie podobały się przeciągające się w czasie negocjacje z Jesusem, które dziennik nazywa "operą mydlaną". Dlatego zdecydowało się na zatrudnienie Sousy, pracującego w 2021 roku na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski. Portugalczyk zwrócił się już do Cezarego Kuleszy, prezesa PZPN-u, z prośbą o rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron.
Czytaj także: Mnóstwo komentarzy pod zdjęciem Casha. "Widać, że Polak"
Czytaj także: Nagrano reakcję Lewandowskiego po ogłoszeniu wyników
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdy futbolu w wyjątkowej sesji!