Mamy potwierdzenie. Dwie legendy futbolu są gotowe przejąć Polaków!
Do Polskiego Związku Piłki Nożnej wpłynęły oferty od znanych trenerów, ale też od takich, których nazwiska niewiele mówią nawet pracownikom federacji.
- Pojawiły się ciekawe nazwiska, nie ukrywam. Jedna lub dwie grube ryby pływają w tym stawie, ale nie będę zdradzał szczegółów - mówił nam prezes PZPN Cezary Kulesza.
Jak słyszymy, do pracy z polską drużyną zgłosiło się co najmniej dwunastu szkoleniowców - głównie za pośrednictwem swoich agentów. To trenerzy chętni do podjęcia pracy tu i teraz. Opcje z Fabio Cannavaro i Andrea Pirlo są poważne i na pewno będą rozpatrzone przez polską stronę. Na razie w PZPN trwa jednak etap zbierania ofert. Związek nie podjął jeszcze negocjacji ze swoimi faworytami.
ZOBACZ WIDEO: Michał Listkiewicz nie przebierał w słowach. Mocna wypowiedź o Paulo Sousie. "To cyniczny facet"Niektóre z kandydatur mocno zaskoczyły pracowników naszej federacji. Pochodzą między innymi z Ukrainy czy Francji od szkoleniowców mniej znanych, a nawet "bez nazwiska" na tle Europy. To szkoleniowcy bez pracy, którzy liczą, iż mogą wykorzystać fakt, że polski stołek zwolnił się w nieoczekiwanym momencie, czyli w trakcie sezonu.
Pojawiło się także kilka ofert-pomysłów. To znaczy, na mail naszej federacji wpłynęły wiadomości od pośredników lub innych lobbystów zachęcające przedstawicieli PZPN do kontaktu z danym trenerem, bo "może być on chętny do podjęcia rozmów". Takie propozycje nie są jednak traktowane poważnie.
Najbardziej prawdopodobny, przynajmniej na ten moment, jest jednak polski kierunek. Choć grono kandydatów jest zdecydowanie węższe, to jednak najbardziej logiczny wariant z kilku podstawowych względów - między innymi znajomości przez trenera piłkarzy, drużyny i braku czasu przed meczem z Rosją w marcu. Dlatego na papierze zdecydowanym faworytem wydaje się Adam Nawałka, który pracował z reprezentacją w latach 2013-2018.
Po zajęciu drugiego miejsca w grupie eliminacji mistrzostw świata 2022, Biało-Czerwoni zagrają w barażach o mundial. W marcu 2022 r. nasza kadra zmierzy się na wyjeździe z Rosją, a w przypadku wygranej - zagra u siebie ze zwycięzcą pary Szwecja - Czechy. Nowego selekcjonera reprezentacji mamy poznać najpóźniej do 19 stycznia 2022 roku.
Dotychczasowy trener kadry - Paulo Sousa - zerwał kontrakt z PZPN na własną prośbę 29 grudnia 2021 r. i objął brazylijską drużynę Flamengo Rio de Janeiro.
Cezary Kulesza opowiada o odejściu Paulo Sousy. "Patrzył tylko na siebie"
-
Jary Zgłoś komentarz
Dobra, to przecież tylko jeden mecz z Rosją i po robocie , wiec na razie bez trenera styknie :) -
Mossad Zgłoś komentarz
He he a jakie krajowi trenerzy moga miec CV? Ze pracowali w Sokole Ostróda i Zaglebiu Lubin> litosci. -
Nyctereutes Zgłoś komentarz
Lepiej więc poszukać jakiegoś z marką, który ma obycie z reprezentacją czy dobrymi zespołami. Nie idźmy więc w nazwiska, bo Cannavaro to taki Boniek - piłkarz znakomity, a trener mierny. Nawałka dla mnie to skończony temat, miał swoją szansę. Może na krótkotrwały pożar byłby dobrym rozwiązaniem (zna dobrze szatnię i pewnie ma respekt u reprezentantów, potrafi poukładać te klocki), ale po nawet wygranych barażach nie widziałbym go w roli selekcjonera na dłuższy czas. -
Wiktorek Zgłoś komentarz
Warunkiem powinno być przyrzeczenie ekspresowego nabycia umiejętności porozumiewania się w języku polskim! -
Pan franek Zgłoś komentarz
Ja mogę objąć ciepła posadkę zrobię tyle samo co poprzednicy czyli nic za dużo mniejsze pieniadze -
Legionowiak 3.0 Zgłoś komentarz
Tylko Joachim Loew lub Slaven Bilić! -
Legionowiak 3.0 Zgłoś komentarz
A w Polsce jest aż 39 milionów kandydatów na trenera Biało-Czerwonych! -
Ave Silessia Zgłoś komentarz
Tysiącpięćsetstodziewięcset kandydatów , a piłkarze SIEROTY - obojętnie z trenerem czy bez. -
Tomash_PB Zgłoś komentarz
Ze oni sie nie boja brac za te ofermy :)) -
papa smurf Zgłoś komentarz
Ciekawe czy nie zjecie tych ryb jak karpia świątecznego... -
dopowiadacz1 Zgłoś komentarz
Postawić na polskich trenerów ale pod warunkiem , że zawodnicy nie będą Polakami . -
anunaki Zgłoś komentarz
hm były piłkarz Donek wrócił, nie wziął by fuchy? może by wziął -
Marco Polonia Zgłoś komentarz
Burza w szklance wody z której wyłoni się ...Nawałka . Nie wykluczam że decyzja już zapadła.