Strzelił gola po swojej śmierci! Wzruszająca scena na boisku [WIDEO]

Do niecodziennej sytuacji doszło na jednym z boisk piłkarskich w Chile. "Negro Manfla" zdobył bramkę w trakcie własnego pogrzebu.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Boisko pilkarskie w Chile YouTube / www.youtube.com/channel/www.youtube.com/c/DiarioMARCA / Boisko pilkarskie w Chile
W pierwszy weekend stycznia 2022 r. zmarł nagle Jaime Escandar. Napastnik zespołu jednej z niższych lig - Club Deportivo Aparicion de Paine - był znany kibicom pod pseudonimem "Negro Manfla". Niespodziewana śmierć gwiazdy drużyny z Chile pogrążyła w smutku fanów i kolegów z boiska.

Przyjaciele zmarłego piłkarza postanowili uhonorować go na boisku. Zrobili to w oryginalny sposób. Do sieci trafił film z uroczystości pogrzebowych (patrz poniżej), na którym widać jak... "Negro Manfla", leżąc w trumnie, "strzela" swojego ostatniego gola w karierze.

Wydarzenie odbiło się głośnym echem w Ameryce Południowej. "A wciąż są ludzie, którzy twierdzą, że za piłką po boisku biega 22 zawodników" - skomentował argentyński portal "Ole".

Z kolei peruwiański dziennik "El Comercio" napisał że piłka nożna generuje wiele pasji w Chile, a sympatycy tej dyscypliny sportu nie skrywają swoich emocji niezależnie od klasy rozgrywkowej, w której ich klub występuje.

Zobacz:
Dostał ataku serca na boisku. Nie żyje 25-letni piłkarz
Zagadkowa śmierć piłkarza. Miał zaledwie 23 lata

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×