25-letni gwatemalski piłkarz Marcos Menaldo zmarł w tragicznych okolicznościach, doznając ataku serca podczas jednego z treningów w ramach przygotowań do nowego sezonu - podała we wtorek telewizja ESPN.
Obrońca Deportivo Marquense został przewieziony do szpitala po tym, jak zasłabł pod koniec poniedziałkowej (3 stycznia) sesji treningowej na stadionie Marquesa de la Ensenada. Lekarzom z Hospital de Especialidades w San Marcos niestety nie udało się uratować młodego sportowca. Piłkarz zmarł w szpitalu.
Klub z Gwatemali odmówił wydania oficjalnego oświadczenia w sprawie śmierci swojego zawodnika do momentu, kiedy nie otrzyma na to zgody od bliskich zmarłego. Niespełna miesiąc temu - 12 grudnia - Menaldo obchodził swoje 25. urodziny.
Deportivo Marquense w zakończonym niedawno sezonie zostało mistrzem drugiej ligi gwatemalskiej. - Marcos był jednym z liderów naszego zespołu. Wszyscy w Deportivo są w szoku z powodu tego tragicznego wydarzenia - powiedział mediom prezes klubu Hernan Maldonado.
Zobacz:
Christian Eriksen przerwał milczenie. "Byłem martwy przez pięć minut"
Nie żyje Michał Krowiak. Miał tylko 24 lata